Śmierć 66-latka w Łódzkiem. Prawdopodobnie został zagryziony przez psa
Policja pod nadzorem prokuratury w Wieluniu wyjaśnia okoliczności śmierci 66-letniego mieszkańca pow. wieluńskiego. Na jego ciele były rany wskazujące na pogryzienie przez psa. Zatrzymano brata ofiary - właściciela psa, który usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci.
Jak poinformował Waldemar Kozera z wieluńskiej policji, w ubiegłą sobotę dyżurny wieluńskiej komendy został powiadomiony, że w miejscowości Wierzchlas zostały znalezione zwłoki 66-letniego mężczyzny. Według nieoficjalnych informacji zbliżonych do sprawy, na ciele ofiary były liczne rany, które wskazywały na pogryzienie przez jakieś zwierzę.
Na terenie posesji, na której ujawniono zwłoki, znajdował się również pies, który był bardzo agresywny. Obecny na miejscu weterynarz podjął decyzję o uśpieniu zwierzęcia.
Zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci
W związku z tą sprawą policja zatrzymała 51-letniego brata ofiary i jednocześnie właściciela psa. W chwili zatrzymania mężczyzna był pijany - miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Wobec podejrzanego prokurator zastosował dozór policyjny.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze