Wąż wpełzł do mieszkania przez okno na 7. piętrze
Ekopatrol warszawskiej straży miejskiej odłowił blisko dwumetrowego węża smugowego, który dostał się do mieszkania na 7. piętrze przy ul. Łuckiej. Mieszkaniec Woli pracował przy biurku, gdy nagle obok komputera zaczął wić się gad.
Mężczyzna zamknął pokój, aby gad nie dostał się do kolejnych pomieszczeń i wezwał Ekopatrol. Wąż ukrył się za szafką. Zwierzę wyglądało na poddenerwowane.
- Do odłowienia węża wykorzystaliśmy specjalistyczny chwytak - opowiada st. insp. Tomasz Szymczyk z Referatu ds. Ekologicznych Straży Miejskiej m.st. Warszawy.
Nie wiadomo do kogo należy wąż
- Po odłowieniu węża staraliśmy się ustalić, czy nie jest własnością mieszkańców tego budynku. W części mieszkań niestety nikogo nie było. Natomiast osoby, z którymi rozmawialiśmy, nie posiadały informacji, które pozwoliłyby ustalić właściciela węża. Ostatecznie gada przewieźliśmy do Ośrodka CITES przy warszawskim ogrodzie zoologicznym - wyjaśnia st. insp. Tomasz Szymczyk.
Węże smugowe zamieszkują Amerykę Północną. Nie są jadowite. Doskonale wspinają się po drzewach. Nie wiadomo, czy odłowiony wczoraj wąż uciekł ze źle zabezpieczonego terrarium, czy został wyrzucony przez właściciela. Z relacji zgłaszającego wynikało, że w sąsiednich mieszkaniach prawdopodobnie nikt nie hoduje egzotycznych zwierząt.
Węże powinny być w terrariach
Strażnicy z Ekopatrolu przypominają, że zwierzęta powinny być przetrzymywane w terrariach. Natomiast jeśli właściciel pozwala zwierzęciu swobodnie przemieszczać się po mieszkaniu, to jego obowiązkiem jest uniemożliwienie zwierzęciu wydostanie się z pomieszczenia. Jeśli zostawiamy zwierzęta same w mieszkaniu, to sprawdźmy, czy odpowiednio zabezpieczyliśmy terrarium, czy zamknięte są okna i drzwi balkonowe.
polsatnews.pl
Komentarze