Chinka rzuciła monetami w silnik samolotu "na szczęście". Opóźniła start o 5 godzin
Starsza kobieta wchodząc na pokład samolotu lecącego z Szanghaju do Kantonu rzuciła w kierunku silnika kilkoma monetami. Wierzyła, że dzięki temu lot przebiegnie dobrze i zakończy się pomyślnym lądowaniem. Zachowanie kobiety zaniepokoiło innych pasażerów maszyny, którzy powiadomili załogę. Ta musiała sprawdzić samolot, przez co lot opóźnił się o kilka godzin.
Załoga samolotu należącego do China Southern Airlines znalazła w silniku 9 monet. Kapitan maszyny stwierdził, że gdyby silnik je zassał, mogłoby to mieć katastrofalne skutki.
Samolot, po dokładnym sprawdzeniu stanu technicznego, dotarł szczęśliwie do Kantonu z ponad pięciogodzinnym opóźnieniem.
Wyznawczyni buddyzmu
Linie lotnicze poinformowały, że pasażerkę, która spowodowała opóźnienie lotu przekazano policji.
Pasażerka zeznała, iż wrzuciła monety, bo liczyła, że zapewni to bezpieczeństwo maszynie podczas lotu. Okazało się również, że kobieta wyznaje buddyzm.
Obsługa lotniska poinformowała, że kobieta miała około 80 lat i problemy z samodzielnym poruszaniem się. Towarzyszyli jej mąż, córka oraz zięć.
China Southern Flight 380 was delayed at Shanghai Pudong Int'l Airport on Tues after an elderly woman threw coins into the engine for luck.. pic.twitter.com/wSSWJg9bcE
— Flight (@flightorg) 27 czerwca 2017
www.straitstimes.com
Czytaj więcej