Wiceszef MON: zakup systemu obrony antyrakietowej Patriot nadal możliwy w tym roku
Wiceminister obrony narodowej Tomasz Szatkowski uważa, że podpisanie przez Polskę kontraktu o zakupie systemu obrony antyrakietowej Patriot jeszcze w tym roku "jest nadal możliwe, ale będzie wymagało elastyczności od obu stron".
Szatkowski podczas spotkania z korespondentami polskich mediów w Waszyngtonie w piątek podkreślił, że prowadzone negocjacje w sprawie zakupu amerykańskiego systemu obrony antyrakietowej Patriot są skomplikowane z powodu planowanego wprowadzenia przez Amerykanów nowego systemu dowodzenia i łączności.
- Polska chciałaby zakupić system, który mógłby służyć przez dziesiątki lat i który mógłby być "interoperacyjny" z (systemami) naszych sojuszników w ciągu najbliższych dekad. Obecnie wprowadzany jest nowy system dowodzenia i łączności. Amerykanie planują także wymianę radarów na radary oparte na nowej technologii. Tymczasem my chcielibyśmy kupić już w tym momencie coś, co jest kwestią przyszłości - powiedział wiceminister.
Szatkowski poinformował, że wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki, który w ubiegłym tygodniu prowadził w Waszyngtonie negocjacje nad zakupem systemu Patriot, otrzymał potwierdzenie, iż "Polska będzie pierwszym sojusznikiem, który będzie mógł zakupić nowy system dowodzenia i łączności równocześnie (z zakupem nowego systemu - PAP) przez wojska amerykańskie".
Jak dodał, Polska "chciałaby zakupić system Patriot w sposób, który byłby zadowalający dla naszych sił zbrojnych i przemysłu obronnego, bo chcemy, aby polski przemysł zbrojeniowy brał udział w tym projekcie, co zajmuje (w negocjacjach) trochę czasu".
"Amerykański hub" na wschodniej flance
Podczas swojej wizyty w Waszyngtonie Szatkowski omówił z przedstawicielami władz USA zaplanowane na przyszły tydzień w Brukseli spotkanie ministra obrony Antoniego Macierewicza z szefem Pentagonu Jamesem Mattisem oraz lipcową wizytę prezydenta Donalda Trumpa w Polsce.
Pytany o polskie oczekiwania w dziedzinie bezpieczeństwa związane z wizytą Trumpa wiceszef MON oświadczył, iż "polskie władze oczekują, że zostanie podkreślona nasza sojusznicza rola".
Polska, jak wskazał, spełnia obecnie ważną rolę i jest "amerykańskim hubem" na wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego. - Obecność wojsk amerykańskich w Polsce stale się zwiększa i utrzymanie obecnej dynamiki będzie naprawdę bardzo pozytywne. Chodzi nam o utrzymanie dalszej, bardziej stabilnej perspektywy dla tej obecności - powiedział wiceminister.
"Rozwijanie własnych zdolności obrony terytorialnej"
Podczas spotkań w Pentagonie wiceszef MON przedstawił swoim amerykańskim rozmówcom Koncepcję Obronną RP, którą MON opublikował w ubiegłym miesiącu.
- Muszę stwierdzić, że wnioski wynikające z przeglądu strategicznej koncepcji obronnej Polski są bardzo komplementarne z myśleniem nowej administracji w Pentagonie - powiedział zastępca ministra obrony RP.
Szatkowski powiedział, że jego rozmówcy pochwalili nacisk, jaki autorzy Koncepcji Obronnej RP położyli na artykuł 3 Traktatu Północnoatlantyckiego, w którym jest mowa, że strony "będą utrzymywały i rozwijały swoją indywidualną i zbiorową zdolność do odparcia zbrojnej napaści". W tym kontekście wiceminister mówił o polskich planach "rozwijania własnych zdolności obrony terytorialnej".
Nową Koncepcję Obronną RP, obok polskich inicjatyw regionalnych takich jak koncepcja Trójmorza, Tomasz Szatkowski omówił także podczas spotkania z ekspertami w dziedzinie bezpieczeństwa w waszyngtońskiej siedzibie think tanku German Marshall Fund.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze