Nieco ponad tysiąc zł. po 30 latach pracy. Pracownicy Świętokrzyskiego Centrum Psychiatrii chcą podwyżek

Polska
Nieco ponad tysiąc zł. po 30 latach pracy. Pracownicy Świętokrzyskiego Centrum Psychiatrii chcą podwyżek
Google Street View

Około stu pracowników Świętokrzyskiego Centrum Psychiatrii w Morawicy pikietowało w piątek w Kielcach przed budynkiem Świętokrzyskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ. Chcą by szpital uzyskał wyższy kontrakt z funduszem - co ich zdaniem - umożliwi podwyżki pensji w lecznicy.

Przedstawiciele związków zawodowych szpitala twierdzą, że ich pensje nie wzrosły od 2009 r. Pikietę zorganizowali w dniu, kiedy dyrekcja szpitala spotkała się z dyrekcją świętokrzyskiego NFZ, w sprawie aneksowania kontraktu na finansowanie świadczeń w II półroczu.

 

W trwającej ponad godzinę pikiecie, brali udział pracownicy medyczni i niemedyczni szpitala. Skandowali: "Te same pensje od 10 lat". Trzymali transparenty z hasłami: "Stop głodowym pensjom", "Lepszy kontrakt dla ŚCP", "Stop niedofinansowaniu psychiatrii".

 

Pismo z propozycją pracowników

 

Jak powiedziała dziennikarzom wiceprzewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Służby Zdrowia ŚCP Karolina Górczyńska-Kwapisz, obecnie 270 osób z 900 pracowników lecznicy pobiera mniejsze wynagrodzenie zasadnicze (bez dodatków), niż wynosi najniższa pensja krajowa. - Są wynagrodzenia zasadnicze w wysokości 1,2 tys. zł osób, które przepracowały ponad 30 lat. Są ludzie którzy zarabiają bardzo mało - pielęgniarki, psychologowie, terapeuci, lekarze, statystycy medyczny, fizjoterapeuci - wyliczała.

 

Ze związkowcami spotkała się dyrekcja świętokrzyskiego NFZ. Pracownicy ŚCP przekazali pismo, w którym zwrócili uwagę na nieadekwatną - ich zdaniem - propozycję finansowania świadczeń medycznych przez Fundusz, w odniesieniu do faktycznych kosztów tych usług w lecznicy.

 

- Wnioskujemy o zaprzestanie oszczędzania na pacjentach leczonych w szpitalu psychiatrycznym w Morawicy, zwiększenie kontraktu o 10 mln zł, co pozwoli uregulować płace wszystkim parownikom szpitala - cytowała dokument przewodnicząca Związków Zawodowych Terapeutów Uzależnień, Zdzisława Gola.

 

NFZ: szpital wygenerował nadwykonania

 

Dyrektor świętokrzyskiego NFZ Małgorzata Kiebzak przypomniała w rozmowie z dziennikarzami, że wartość kontraktu dla ŚCP na przełomie ostatnich kilku lat wzrosła o ok. 5 mln zł - z kwoty 47 mln 303 tys. zł (2014 r.) do 52 mln 250 tys. zł (2017 r.)

 

- Szpital wygenerował w pierwszym półroczu tego roku nadwykonania, które będą sfinansowane w stu procentach - ok. 190 tys. zł. W takiej samej wysokości jak w I półroczu I (26,4 mln zł - red.), będzie propozycja (kontraktu - red.) na drugie półrocze - zwiększona o wartość niewykonań za I półrocze" - dodała.

 

Według Kiebzak, zwiększenie wysokości kontraktu jest możliwe w dwóch przypadkach: zwiększenia wartości ceny za punkt (ale nie można zmieniać ceny za punkt w trakcie okresu rozliczeniowego) oraz wygenerowania nadwykonań.

 

- Cena za punkt w oddziałach stacjonarnych w Morawicy jest wyższa niż przeciętna w kraju, dlatego argumentów do jej podwyższania nie mamy - zaznaczyła.

 

Dyrektor: szpital musiał być dostosowany do wymogów

 

Stanowisko pracowników lecznicy popiera dyrektor ŚCP, Jacek Musiał - w jego opinii bez podwyższenia kontraktu z NFZ, nie ma możliwości zwiększenia pensji pracownikom.

 

- Szpital od dłuższego czasu jest na minusie. Specyficzny sposób zapłaty - w postaci "osobodnia", spowodował (…) że są mniejsze wpływy. Zmodernizowaliśmy cały szpital (dostosowano obiekt do obowiązujących wymogów - red.), a ilość łóżek spadła o 20 proc., natomiast stawki pozostały na takim samym poziomie. Pracujemy na minimalnej obsadzie pielęgniarskiej, salowych. Nie możemy zwalniać tych ludzi ponieważ nie będzie odpowiedniego dozoru i nadzoru nad pacjentami" - podkreślał w rozmowie z dziennikarzami.

 

Jak poinformowała rzeczniczka świętokrzyskiego NFZ Beata Szczepanek, decyzja co do kształtu dalszego kontraktu dla morawickiej lecznicy, powinna zapaść za tydzień. - Dziś dyrektorzy Funduszu i szpitala wypracowali trzy typy rozwiązań, które mogą mieć tu zastosowanie. Obie strony dokładnie przyjrzą się, co byłoby korzystne - dodała.

 

Przedstawiciele NFZ podkreślali, że nie są stroną w kwestii ustalania wysokości pensji pracowników szpitala.

 

Związkowcy ŚCP swoje stanowisko dotyczące podwyżek pensji, przedstawili wcześniej samorządowi województwa świętokrzyskiego, który prowadzi lecznicę w Morawicy. Kolejne spotkanie zaplanowano na poniedziałek.

 

W Świętokrzyskim Centrum Psychiatrii w Morawicy k. Kielc pracuje ok. 900 osób. Szpital rocznie przyjmuje ok. 5-8 tys. pacjentów.

 

PAP

mta/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie