14-latek wpadł w wir Dunajca. Przez 10 godzin poszukiwali go strażacy i płetwonurkowie
W miejscowości Jurków w Małopolsce 14-latek wpadł w wir Dunajca. Chłopca przez 10 godzin szukali strażacy i płetwonurkowie, brzegi rzeki przeczesywali policjanci. Akcja została przerwana, zostanie wznowiona w środę rano.
Jak powiedział rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, chłopiec przed południem przyszedł z dwoma kolegami nad rzekę. Podczas kąpieli w pewnym momencie wpadł w wir Dunajca.
Około godz. 22 akcja ratunkowa została przerwana - powiedział Gleń. W jej trakcie użyto m.in. policyjnego drona. Poszukiwania zostaną wznowione w środę ok. 9 rano.
Akcję ratunkową prowadzili najpierw strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej, potem włączyła się w nią Państwowa Straż Pożarna, m.in. płetwonurkowie.
- Nurt rzeki jest tak silny, że płetwonurkom trudno pracować pod wodą - poinformował rzecznik małopolskiej straży pożarnej Sebastian Woźniak.
PAP
Czytaj więcej
