Dzieci żołnierza AK odmówiły przyjęcia odznaczenia od prezydenta. "Sprzeczne z wolą ojca"
"Nie możemy przyjąć tego odznaczenia, gdyż nadane jest przez Prezydenta, który gwałci Konstytucję RP" - napisali Aleksandra Górska i Tomasz Barański, dzieci Władysława Barańskiego, który miał zostać pośmiertnie odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności. Dodały, że "tata postąpiłby tak właśnie".
Władysław Barański był żołnierzem AK, działaczem opozycji antykomunistycznej w latach 70-tych, internowany w stanie wojennym. Pośmiertnie miał być odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności.
Jego dzieci w liście do prezydenta Andrzeja Dudy uzasadniły, dlaczego odmówiły przyjęcia odznaczenia dla ojca. "Jest nadane przez Prezydenta, który gwałci Konstytucję i łamie standardy demokratycznego państwa prawa, standardy, o przestrzeganie których przez wiele lat walczył nasz Ojciec" - napisali w oświadczeniu, które opublikował portal koduj24.pl.
"Ze względu na pamięć o naszym Tacie i mając w pamięci jego pryncypialność w ocenie tego, od kogo przyjmuje się zaszczyty, odmawiamy przyjęcia Krzyża Wolności i Solidarności, będąc głęboko przekonanymi, że Tata postąpiłby tak właśnie" - dodali.
Kolejna odmowa
Krzyż Wolności i Solidarności to odznaczenie cywilne, nadawane działaczom opozycji wobec dyktatury komunistycznej w PRL.
Na początku czerwca dziennikarz Krzysztof Leski odmówił przyjęcia krzyża od prezydenta Andrzeja Dudy. Miał go dostać z okazji rocznicy rejestracji Niezależnego Zrzeszenia Studentów "za zasługi na rzecz niepodległości i suwerenności oraz respektowania praw człowieka". Jak tłumaczył, "pan prezydent (...) dzieli na lepszy i gorszy sort nawet tych, których nagradza medalami".
Dwa dni później również Zygmunt Łenyk, były opozycjonista i działacz antykomunistyczny, odmówił przyjęcia Krzyża Wolności i Solidarności od prezydenta. "Odmowa moja jest protestem przeciwko systematycznemu łamaniu przez Pana Prezydenta Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej" oraz "bezrefleksyjnemu podpisywaniu wszystkich ustaw" - wyjaśnił Łenyk w liście do Kancelarii Prezydenta.
W piątek przyjęcia tego samego odznaczenia odmówił Stefan Niesiołowski za jego działalność opozycyjną PRL. Krzyż Wolności i Solidarności przyznał mu Instytut Pamięci Narodowej. "Oświadczam, że IPN nie ma moralnego prawa przyznawać ludziom walczącym o niepodległą i demokratyczną Polskę żadnych odznaczeń" - napisał na Facebooku polityk.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze