Morświn z dwiema głowami. Niecodzienny połów w Morzu Północnym
Morświna wyłowili holenderscy rybacy ok. 28 kilometrów od miejscowości Hoek van Holland na wodach Morza Północnego. Gdy sprawdzali sieć, wypadł z niej ssak z dwiema głowami. Jest to dziesiąty znany przypadek syjamskiego walenia i pierwszy w rodzinie morświnowatych. Zwierzę było martwe i po zrobieniu zdjęć, rybacy wyrzucili je do morza.
Rybacy przekazali zdjęcia naukowcom. - Każdy nowy przypadek przynosi wiele wiedzy na temat tego zjawiska - powiedział portalowi forskning.no Erwin Kompanje z Uniwersytetu Erazma w Rotterdamie.
"Nawet zwykłe bliźniaki są niezwykle rzadkie"
Rybacy oceniają, że dwugłowy morświn ważył co najmniej sześć kg i miał długość około 70 cm. Obie jego głowy i ciało były dobrze rozwinięte. Kompanje podejrzewa, że okaz był samcem.
- Nawet zwykłe bliźniaki są niezwykle rzadkie w morświnów - zauważył Kompanje w rozmowie z portalem New Scientist. - Po prostu nie ma miejsca w brzuchu samicy na więcej niż jeden płód – wyjaśnił.
Dwugłowy morświn zapewne utonął
Naukowcy sądzą, że dwugłowy maluch zginął zaledwie kilka minut po porodzie. - Prawdopodobnie utonął, ponieważ nie był w stanie pływać - przypuszcza Erwin Kompanje.
Gwałtownie maleje populacja morświnów
Morświn zwyczajny (Phocoena phocoena) to gatunek ssaka z rodziny morświnowatych spokrewniony z delfinami. Żyje samotnie lub w małych grupach.
Występuje w płytkich wodach przybrzeżnych, chłodnych, umiarkowanych do subarktycznych na półkuli północnej, (m.in. wody Bałtyku). populację morświnów żyjących w polskiej części Bałtyku oszacowano na 447 osobników. Ich populacja gwałtownie maleje.
forskning.no, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze