Akcja "Radny plus". Nowoczesna: przedstawimy listy radnych PiS, beneficjentów "dojnej zmiany"
Działacze Nowoczesnej w każdym regionie przedstawią listę radnych PiS, którzy - według nich - bez kwalifikacji uzyskali dobrze płatne stanowiska w spółkach Skarbu Państwa stając się beneficjentami - jak to określono - "dojnej zmiany".
To akcja pod nazwą "Radny plus", o rozpoczęciu której politycy Nowoczesnej poinformowali na piątkowej konferencji prasowej. W ramach akcji najpierw działacze Nowoczesnej mają zapoznać się z oświadczeniami majątkowymi radnych PiS.
"Dochody mogą wzrosnąć nawet dwudziestokrotnie"
- Dobra zmiana trwa, szkoda, że to jest dobra zmiana dla jednej grupy dla radnych Prawa i Sprawiedliwości. Będziemy się starać dotrzeć do regionów, powiatów, gmin dotrzeć do wszystkich radnych Prawa i Sprawiedliwości i skontrolować ich oświadczenia majątkowe - zapowiedziała na na piątkowym briefingu w Sejmie szefowa klubu Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.
Według niej mamy sytuację, w której "nie doświadczenie, nie kwalifikacje, nie kompetencje, ale legitymacja partyjna, legitymacja działacza PiS" robi z radnych "urzędników, a także członków zarządu spółek Skarbu Państwa". - Te dobre zmiany widać także w ich zarobkach - dodała Lubnauer.
Poseł Marek Sowa stwierdził, że interesująca jest siła zwiększenia dochodów, której beneficjentami są działacze PiS, a - jak dodał - "w sposób szczególny grupą ulubioną są radni".
Sowa mówił, że można podać przykład wiceprzewodniczącego Sejmiku Dolnośląskiego Krzysztofa Skóry oraz radnego Sejmiku Małopolskiego Pawła Śliwy. Według Nowoczesnej dzięki pracy w spółkach Skarbu Państwa "dochody kolegów polityków PiS mogą wzrosnąć nawet dwudziestokrotnie".
Nie będą publikować nazwisk radnych-przedsiębiorców
Sowa stwierdził, że taki wzrost musi budzić wątpliwości i pytania "czy ci ludzie faktycznie na te finanse zasługują, czy mają kompetencje, aby takie funkcje pełnić".
- Dlatego Nowoczesna w każdym regionie przedstawi listę radnych, którzy w największym stopniu stali się beneficjentami "dojnej zmiany". Tę listę będziemy publikować po to, aby mieszkańcy wiedzieli jak dobrze powodzi się politykom PiS w trakcie ich rządów - powiedział Sowa.
Dodał, że Nowoczesna będzie mówiła o tych, "którzy zmienili swoje miejsce zatrudnienia, o tych którzy dostali prace w spółkach zależnych od skarbu państwa, spółkach co do których decyzje kadrowe podejmowane są przez polityków PiS".
Mają nie być publikowane nazwiska radnych, którzy prowadzą działalność gospodarczą, ponieważ - jak powiedział Sowa - "oni zarobili na to". Zapowiedział, że mowa będzie o tych, którzy bez kwalifikacji dostali dobrze płatne stanowiska w spółkach Skarbu Państwa.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze