Prawie pół miliona zł za akt ślubu Marilyn Monroe z 1954 roku
Akt ustanawiający związek małżeński gwiazdy Hollywood i baseballisty New York Yankees Joe Dimmagia osiągnął na aukcji zawrotną sumę 122,5 tysiąca dolarów (prawie 500 000 zł). – To ważny dokument ukazujący małżeństwo najsłynniejszej aktorki świata i najpopularniejszego baseballisty tamtych czasów – powiedział szef firmy Goldin Auctions.
Firma Goldin Auctions nabyła akt ślubu od prywatnego kolekcjonera. Ten zaś kupił dokument w 2006 roku na aukcji w posiadłości Joe Dimmagia. Dokument jest w bardzo dobrym stanie. 3 czerwca trafił w ręce osoby prywatnej, która kupiła go za 122,5 tysiąca dolarów.
HISTORIC ART...
— Lost In The Archives (@1RickThaRuler) 6 czerwca 2017
Joe DiMaggio-Marilyn Monroe marriage certificate sells for $123K https://t.co/SDE0BoAl1g
Związek w świetle reflektorów
Monroe i Dimmagio pobrali się 14 stycznia 1954 roku w ratuszu w San Francisco. Rozwiedli się 9 miesięcy później.
Związek prawdopodobnie nie przetrwał z powodu chorobliwej zazdrości męża aktorki. Po tym jak para wybrała się do Japonii na miesiąc miodowy, Monroe poproszono o wyjazd do Korei i wsparcie amerykańskich żołnierzy walczących w wojnie koreańskiej. Aktorka wykonywała tam swoje piosenki w ramach show dla marynarki wojennej. Już to nie spodobało się Dimmagio.
Ponadto były sportowiec New York Yankees podobno wpadał w szał za każdym razem, gdy widział słynną scenę ze "Słomianego wdowca", w której wiatr podwiewa sukienkę Monroe. Losy burzliwego związku stale trafiały na pierwsze strony prasy plotkarskiej.
Róże dla Marilyn
Dopiero po rozwodzie Monroe i Dimmagio stali się bliskimi znajomymi.
Po tym jak Marilyn popełniła samobójstwo, były mąż wysyłał róże na grób Monroe przez dwadzieścia lat, trzy razy w tygodniu. Według adwokata Dimmagia, jego ostatnie słowa przed śmiercią w 1999 roku brzmiały: wreszcie zobaczę się z Marilyn.
abcnews.go.com, polsatnews.pl
Czytaj więcej