"Chciałem tylko dojechać do pracy". Motorowerzysta z ponad czterema promilami
43-latka jadącego motorowerem zatrzymali w poniedziałek rano policjanci z drogówki w Choszcznie (woj. zachodniopomorskie). Styl jazdy mężczyzny wzbudził podejrzenia policjantów. Okazało się, że były one uzasadnione. Miał w organizmie 4,31 promila alkoholu.
43-latek chwiał się na nogach oraz miał problemy z udzielaniem odpowiedzi na pytania funkcjonariuszy. Bez mierzenia stanu trzeźwości było wiadomo, że jest pijany, mimo wczesnej pory - godz. 7:50 - mundurowi czuli silną woń alkoholu. Alkomat wykazał w organizmie 4,31 promila alkoholu.
Mężczyzna tłumaczył, że chciał tylko dojechać do pracy.
Motorower 43-latka został odholowany na parking strzeżony. Mężczyzna po wytrzeźwieniu trafi przed oblicze sądu. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze