W trumnie Natalli-Świat również szczątki innej ofiary. "To celowe działanie, by nas upokorzyć"

Polska
W trumnie Natalli-Świat również szczątki innej ofiary. "To celowe działanie, by nas upokorzyć"
Polsat News

- To nie jest zwykła pomyłka - stwierdził poseł PiS Jacek Świat, wdowiec po Aleksandrze Natalli-Świat w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie", podczas której ujawnił, że w trumnie jego żony "wykryto szczątki innych osób". W środę rzeczniczka Prokuratury Krajowej prokurator Ewa Bialik powiedziała, że w grobie Natalli-Świat zidentyfikowano szczątki jednej innej ofiary.

- To nie jest zwykła pomyłka i zwykłe niechlujstwo. To celowe działanie, by nas upokorzyć - przekonuje Jacek Świat. - Nie jest przypadkiem, że w tak skandaliczny sposób zostały potraktowane ciała generałów. Myślę, że to rodzaj symbolicznej zemsty na NATO-wskich generałach - stwierdził, wskazując na odnalezienie szczątków innych osób w trumnach gen. Potasińskiego i gen. Kwiatkowskiego.

 

"Obrażenia nie większe niż poważnym wypadku samochodowym"

 

We wtorek na antenie Polsat News poseł Jacek Świat przekonywał, że obrażenia ofiar katastrofy smoleńskiej "sugerują, że przebieg tej tragedii był inny niż się oficjalnie mówi", a obecne ekshumacje "zrobione zostały po to, żeby poznać prawdę".

 

- Nie mówimy, że to była wielka masakra, bo ten samolot, który spadł z niewielką prędkością na miękką ziemię, tam te obrażenia ofiar nie były większe niż przy jakimś poważnym wypadku samochodowym - powiedział. - Nie porównujmy tego z sytuacją samolotu, który spada z dziesięciu kilometrów. To zupełnie inna historia - dodał poseł.

 

Prędkość, z jaką spadał prezydencki Tupolew była, jak zaznaczył Świat, taka sama, jak podczas wypadku Roberta Kubicy na 27. okrążeniu Grand Prix Kanady w 2007 r. Polak, jak podają media, miał wówczas na liczniku prawie 300 km/godz.

 

Gazeta Polska Codziennie, gazeta.pl, polsatnews.pl

grz/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie