Potężny pożar składu opon na Podkarpaciu. Ewakuowano okoliczne budynki
46 zastępów straży pożarnej z kilku powiatów walczy z pożarem zakładu bieżnikowania opon w Markowej koło Łańcuta. Z powodu bardzo dużego zadymienia ewakuowano mieszkańców dziesięciu okolicznych budynków. - W pożarze nikt nie ucierpiał, ale walka z ogniem może potrwać nawet do rana - informuje rzecznik podkarpackich strażaków.
Strażacy dostali zgłoszenie o pożarze około godziny 17:00. Zapaliły się opony w magazynie zakładu produkcyjnego oraz te składowane na pobliskim placu.
- Z ogniem walczy 200 strażaków z 46 jednostek z powiatu łańcuckiego, przeworskiego, jarosławskiego, stalowowolskiego i rzeszowskiego. Są także strażacy-ochotnicy - powiedział mł. bryg. Marcin Betleja, rzecznik podkarpackich strażaków.
Z powodu silnego zadymienia ewakuowano mieszkańców dziesięciu okolicznych budynków. - Akcja gaśnicza może potrwać nawet do rana. Strażakom udało się zapobiec rozprzestrzenianiu się ognia - powiedział mł. bryg. Marcin Betleja.
Według wstępnych informacji nikt nie ucierpiał. Przyczyny wybuchu pożaru nie są na razie znane.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze