"MON tego rodzaju działania realizuje od szeregu lat". Dworczyk o zbieraniu informacji na temat cudzoziemców

MON poinformował w poniedziałkowym komunikacie, że administracja rządowa ma obowiązek zbierać dane statystyczne o obywatelach polskich i osobach, które nie posiadają obywatelstwa polskiego bądź posiadają kartę stałego pobytu. Według resortu, to standardowa procedura.

 

Dworczyk: przejaw cynizmu, albo niewiedzy

 

- MON tego rodzaju działania realizuje od szeregu lat. Ja jestem zdumiony słysząc wypowiedzi koleżanek i kolegów z PO, również osób, które pracowały w kierownictwie MON-u do niedawna, a które wyrażają zdziwienie w tej kwestii, albo oburzenie - powiedział Dworczyk w programie.

 

Dodał, że "to jest przejaw albo cynizmu i próby wykorzystania do partykularnych korzyści tej sytuacji, oszukując Polaków, oszukując media, albo olbrzymiej niewiedzy i niekompetencji.

 

Jego zdaniem "świadczyłoby to o tym, że ci politycy nie wiedzieli, co się dzieje w wojsku polskim, kiedy byli w kierownictwie MON-u".

 

"Priorytetem bezpieczeństwo Polski" 

 

Zaprezentował też dokumenty, które, ocenił, "jednoznacznie wskazują na to, że działania prowadzone przez MON dzieją się od lat".

 

- Chciałem zaprezentować dane za rok 2013 i 2014 oraz za rok 2011, w których m.in. czytamy: charakterystyka mniejszości narodowych - to jest rok 2013 - na terenie województwa małopolskiego zamieszkuje ok. 16,5 tysiąca osób deklarujących narodowość niepolską. Najliczniejszą grupę stanowią osoby pochodzenia ukraińskiego - czytał Dworczyk.

 

- Krótko mówiąc, jest to praca, która jest wykonywana przez MON od "x" lat. Nie zmieniło się w tej sprawie nic. Priorytetem MON-u było, jest i mam nadzieję, że będzie zawsze, dbanie o bezpieczeństwo Polski i Polaków - podkreślił.

 

- Jeżeli ktoś próbuje uzyskać korzyści polityczne podważając zaufanie obywateli do wojska polskiego, do MON, to po prostu szkodzi Polsce i w tych kategoriach rozpatruję działania parlamentarzystów PO - stwierdził Dworczyk.

 

polsatnews.pl

Czytaj więcej