Zwolniono kobietę zatrzymaną w związku z zamachem w Manchesterze
Brytyjska policja poinformowała w czwartek, że kobieta zatrzymana w środę na terenie blokowiska w Blackley w północnej części Manchesteru w związku z zamachem w tym mieście została zwolniona bez postawienia zarzutów. W poniedziałkowym ataku zginęły 22 osoby.
Z dochodzenia przeprowadzonego przez Nicka Martina z telewizji Sky News wynika, że w dzielnicy Blackley przez lata funkcjonowała siatka werbowników i sympatyków Państwa Islamskiego (IS).
Oprócz kobiety policja zatrzymała w Wielkiej Brytanii sześć osób. We wtorek zatrzymano brata zamachowca Ismaila Abediego, a w środę czterech mężczyzn, których tożsamość nie została ujawniona. Kolejny podejrzany, mężczyzna, został zatrzymany w Nuneaton w hrabstwie Warwickshire, ponad 170 kilometrów na południe od Manchesteru.
Ponadto siły antyterrorystyczne zatrzymały w stolicy Libii Trypolisie drugiego brata zamachowca, Hashema, oraz ojca wszystkich trzech braci, Ramadana.
Zginęło co najmniej dwoje Polaków
W poniedziałek wieczorem w Manchesterze doszło do ataku terrorystycznego, w którym zginęły co najmniej 22 osoby, a 119 zostało rannych. Zamachowiec samobójca Salman Abedi zdetonował bombę po koncercie amerykańskiej piosenkarki Ariany Grande w mieszczącej 21 tys. osób hali widowiskowo-sportowej Manchester Arena.
W środę rano polski MSZ poinformował, że wśród zabitych jest co najmniej dwoje Polaków, a jeden obywatel RP pozostaje pod opieką lekarzy.
Zamach w Manchesterze był najpoważniejszym zamachem na terenie Wielkiej Brytanii od ataków na system transportu publicznego w Londynie w lipcu 2005 roku, w których zginęły 52 osoby, w tym trzy Polki, a blisko 800 ludzi zostało rannych.
W odpowiedzi na atak brytyjska premier Theresa May poinformowała we wtorek wieczorem o podniesieniu poziomu zagrożenia terrorystycznego do najwyższego, czyli piątego, który formalnie oznacza, że kolejny atak jest nie tylko bardzo prawdopodobny, ale może dojść do niego w każdej chwili.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze