Wpadł z narkotykami w lesie. Twierdził, że je znalazł
44-letni mężczyzna wjechał w środę samochodem do lasu. Dlatego do kontroli zatrzymali go strażnicy leśni z Nadleśnictwa Lidzbark (woj. warmińsko-mazurskie) i policjant z miejscowego posterunku. Podczas ustalania przyczyn bezprawnego wjazdu do lasu w aucie znaleziono reklamówkę z narkotykami. Mieszkaniec powiatu działdowskiego twierdził, że znalazł je w… lesie.
Kierujący nie miał przy sobie ważnego prawa jazdy.
Narkotyki w reklamówce
W torbie znalezionej w aucie zaparkowanym w lesie odkryto pięć woreczków marihuany, sześć amfetaminy i ecstasy.
- Kierowca tłumaczył się, że narkotyki znalazł w lesie - mówi Tomasz Drumiński, komendant posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Lidzbark.
Od środy w lasach mazurskich prowadzone są działania pod kryptonimem "Przewoźnik".
Sprawdzą, czy drewno jest legalne
W najbliższych dniach Straż Leśna będzie zwracała szczególną uwagę na zgodność przewożonego surowca z dokumentami źródłowymi, legalność pozyskania i zasad certyfikacji pochodzenia drewna u podmiotów zajmujących się jego obrotem i przetwarzaniem.
Będzie także sprawdzać inne pojawiające się w lesie zagrożenia.
Podczas prowadzenia działań często patrole strażników leśnych są wspierane m.in. przez policjantów.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze