"Nie ulegać pokusie przejęcia organizacji Festiwalu Polskiej Piosenki". Opolscy radni apelują do innych samorządowców
Radni województwa opolskiego przyjęli w czwartek rezolucję, w której apelują do samorządowców w innych częściach kraju, by nie przejmowali organizacji festiwalu piosenki polskiej
Apelujemy do wszystkich samorządów i prosimy o solidarność, aby nie ulegać pokusie przejęcia organizacji Festiwalu Polskiej Piosenki" - podkreślono w rezolucji, przyjętej przez sejmik samorządowy województwa opolskiego na wyjazdowej sesji w Mosznej. Zdaniem autorów rezolucji, rolą samorządu jest zabieranie głosu w każdej sytuacji, kiedy dzieje się krzywda regionowi i jego mieszkańcom.
"Wielki dorobek polskiej kultury"
"54 lata festiwalu to wielki dorobek polskiej kultury i powinni dbać o to wszyscy, a szczególnie telewizja publiczna, która ma misję krzewienia polskiej kultury oraz Miasto Opole. Jako radni województwa opolskiego uważamy, że to nie politycy powinni wybierać i zatwierdzać artystów występujących na deskach Opolskiego Amfiteatru, ale niezależne gremia samych muzyków" - podkreślili radni.
Jednocześnie samorząd województwa zaapelował o uszanowanie wyłącznego prawa do organizacji Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki przez miasto Opole. Dlatego też prosi wszystkie strony konfliktu o "wznowienie dialogu i powrót do jego niezależności".
Za przyjęciem rezolucji głosowało 18 radnych rządzącej województwem koalicji PO-PSL-Mniejszość Niemiecka, jeden wstrzymał się od głosu. Radni klubu PiS nie uczestniczyli w głosowaniu.
Wypowiedziana umowa
W poniedziałek prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski wypowiedział umowę Telewizji Polskiej na współorganizację 54 Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki. Powodem miały być kontrowersje wokół doboru artystów, w wyniku których swój udział w imprezie wycofała grupa muzyków. Wśród nich znajdowała się m.in. Maryla Rodowicz i Andrzej Piaseczny - którzy podczas tegorocznego festiwalu mieli obchodzić rocznice swojej działalności artystycznej.
Miasto Opole, jak i władze TVP oskarżają się wzajemnie o złamanie ustaleń i grożą procesami sądowymi. Telewizja Polska zapowiada możliwość organizacji festiwalu w innym mieście.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze