MSZ: co najmniej dwoje Polaków zginęło w ataku terrorystycznym w Manchesterze
Co najmniej dwoje Polaków zginęło w poniedziałkowym ataku terrorystycznym w Manchesterze po koncercie piosenkarki Ariany Grande - poinformowały służby prasowe polskiego MSZ. W środę w RMF FM minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski poinformował, że to rodzice, których dwie córki uczestniczyły w koncercie. Jedna z nich, Alex, poszukiwała ich zamieszczając apel na Facebooku.
"Ministerstwo Spraw Zagranicznych informuje, że brytyjskie służby potwierdziły, iż wśród ofiar śmiertelnych poniedziałkowego zamachu w Manchesterze znajduje się co najmniej dwoje obywateli RP, a jeden został ranny. Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi ofiar i przekazujemy najszczersze wyrazy współczucia. Informujemy, że konsulowie otoczyli opieką rodzinę ofiar" - podkreślono w oświadczeniu.
- Dwie dziewczynki, jedna jest już dorosła, druga nastolatka, uczestniczyły w koncercie. Rodzice przyjechali po koncercie odebrać swoje córki, no i niestety dzisiaj rano doszła do nas wiadomość, że nie przeżyli tego wybuchu - podkreślił Waszczykowski.
Dopytywany, czy dzieci, które uczestniczyły w koncercie są obecnie bezpieczne odpowiedział, że tak. - Są pod kontrolą wszelkich służb, zarówno brytyjskich jak i polskiego konsulatu, jedna z dziewczynek jest jak powiedziałem, nieletnia, więc również jest pod kontrolą służb rodzinnych - dodał szef MSZ.
Pytany, czy wśród rannych jest jeden Polak odpowiedział twierdząco. - Jest również ojciec rodziny, która była na koncercie, na szczęście jest w szpitalu, jest po ciężkiej operacji, ale wszystko wskazuje, że będzie żył - poinformował Waszczykowski.
Kondolencje na Twitterze złożyła premier Beata Szydło oraz prezydent Andrzej Duda.
W zamachu terrorystycznym zginęli nasi rodacy. Módlmy się za Nich. Wieczny odpoczynek racz Im dać Panie. Niech odpoczywają w pokoju wiecznym
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) 24 maja 2017
Łączę się w żalu i modlitwie z najbliższymi moich Rodaków, którzy zginęli w zamachu w Manchesterze. Moje myśli są też przy rannym Polaku.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) 24 maja 2017
W poniedziałek wieczorem w Manchesterze doszło do ataku terrorystycznego, w którym zginęły co najmniej 22 osoby, a 119 zostało rannych, z czego 59 musiało być hospitalizowanych. Do wybuchu bomby podłożonej przez terrorystę samobójcę doszło po koncercie amerykańskiej piosenkarki Ariany Grande w mieszczącej 21 tys. osób hali widowiskowo-sportowej Manchester Arena.
PAP
Czytaj więcej