Pracowali przy opróżnianiu szamba. Nie żyją trzy osoby
Tragedia w miejscowości Opactwo w powiecie kozienickim na Mazowszu. We wtorek nad ranem żona znalazła w szambie zwłoki swojego 63-letniego męża, 34-letniego syna oraz 56-letniego sąsiada. Mężczyźni do późnych godzin wieczornych pracowali przy opróżnianiu zbiornika.
Kobieta odkryła zwłoki około godziny 5:00 rano. Zaniepokoiło ją, że męża i syna nie ma jeszcze w domu. Mężczyźni poprzedniego dnia pracowali przy opróżnianiu dużego szamba w swoim gospodarstwie. Pomagał im 56-letni sąsiad.
Zatruli się toksycznymi oparami
- Lekarz pogotowia, które zostało wezwane na miejsce stwierdził zgon. Według wstępnych ustaleń mężczyżni zatruli się toksycznymi oparami, które wydobywały się ze zbiornika - powiedziała polsatnews.pl mł. asp. Ilona Tarczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach.
Dodała, że szambo było już opróżnione, a na dnie pustego zbiornika leżały ciała. - Żona miała kontakt z mężem jeszcze około godziny 23:00 w poniedziałek - powiedziała Tarczyńska.
Prokurator zażądał sekcji zwłok
Na miejscu wypadku pracują policjanci pod nadzorem prokuratury w Kozienicach. Dokładną przyczynę śmierci mężczyzn ma wykazać sekcja zwłok, której zażądał prokurator.
Kobiecie, która znalazła ciała, została udzielona pomoc psychologiczna.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze