Policjanci z Poznania znów eskortowali rodzącą do szpitala
Poznańscy policjanci kolejny raz otrzymali niecodzienne zadanie - eskortować rodzącą kobietę do szpitala. Ostatnio w tej roli sprawdził się funkcjonariusz - przewodnik psa służbowego. To trzecie takie zdarzenie w ostatnich tygodniach w Wielkopolsce. Sytuacja miała miejsce na poznańskim Górczynie we wtorek - policja pochwaliła się tym faktem dopiero w piątek.
Do funkcjonariusza jadącego radiowozem z psem służbowym podjechał zdenerwowany mężczyzna, który poprosił o pomoc w szybkim dotarciu do szpitala, bo - jak powiedział - jego żona zaczęła rodzić w samochodzie. Policjant bez wahania postanowił pomóc przyszłym rodzicom: włączył sygnały świetlne i dźwiękowe i przez kilka kilometrów pilotował małżeństwo do szpitala. Rodząca trafiła na czas w ręce lekarzy.
To trzecie takie zdarzenie w Poznaniu w ostatnich tygodniach, za każdym razem dzięki policyjnemu pilotażowi rodzącym kobietom udało się dotrzeć potrzebującym kobietom na czas do szpitala.
Na początku maja w godzinach szczytu, na zakorkowanej poznańskiej ulicy do radiowozu podszedł mężczyzna informując, że jego auto utknęło w korku a wiezie rodzącą żonę.
To nie pierwsza tego typu sytuacja
Także w połowie lutego funkcjonariusze z Trzemeszna zostali poproszeni o pomoc w podobnej sytuacji na jednym z poznańskich skrzyżowań. Wówczas także umożliwili dotarcie na czas do szpitala rodzącej kobiecie.
Rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak powiedział w piątek, że policjantów cieszy każdy przejaw zaufania. - To dobrze, że osoby w potrzebie wiedzą, że mogą się zwrócić do funkcjonariusza i otrzymają niezbędną pomoc - powiedział.
Jak zaznaczył, pomoc rodzącym kobietom w takich sytuacjach to dla funkcjonariuszy miła - acz odpowiedzialna - odmiana od codziennej służby. Zapewnił, że wszyscy policjanci są przygotowani do udzielenia pomocy przedmedycznej.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze