Ciało Magdaleny Żuk jest już w Polsce. W piątek sekcja zwłok
Samolot z ciałem Magdaleny Żuk wylądował w Warszawie; w piątek rano we Wrocławiu przeprowadzona zostanie sekcja zwłok - powiedział w czwartek minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
- Około godzinę temu wylądował na Okęciu samolot, który przywiózł zwłoki do kraju. Są transportowane do Zakładu Medycyny Sądowej w Warszawie, w celu przeprowadzenia specjalistycznego badania tomografem komputerowym - powiedział Ziobro na konferencji prasowej po godz. 15.30.
- Badanie to pozwoli w sposób precyzyjny ustalić stan tkanek układu kostnego, tkanek miękkich i poszczególnych organów - dodał.
- W dniu jutrzejszym, w godzinach rannych odbędzie się we Wrocławiu sekcja zwłok. W związku z tą sekcją zostaną też przeprowadzone konkretne, szczegółowe badania histopatologiczne, toksykologiczne, które odpowiedzą na ważne pytania śledczych i będą miały istotne znacznie dla ustalenia całokształtu okoliczności w tym postępowaniu - powiedział Ziobro.
Śledztwo ws. śmierci
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze, która prowadzi śledztwo ws. śmierci Magdaleny Żuk, poinformowała, że po tym jak ciało zostanie sprowadzone do Polski, zostanie przeprowadzona sekcja zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu.
27-letnia Magdalena Żuk 25 kwietnia poleciała na wycieczkę do kurortu Marsa-Alam. Po dwóch dniach partnera kobiety, który miał z nią kontakt telefoniczny, zaniepokoiło jej zachowanie; zaplanował jej wcześniejszy powrót do kraju.
Ze względu na pogarszający się stan zdrowia kobieta trafiła do szpitala. W tym samym czasie do Egiptu przyjechał jej znajomy, aby zabrać ją do Polski. W szpitalu dowiedział się, że kobieta nie żyje. Zmarła w wyniku obrażeń odniesionych wskutek upadku z pierwszego lub drugiego piętra szpitala w Marsa-Alam, gdzie przebywała.
PAP
Czytaj więcej