Zakneblowana i związana. Zwłoki kobiety w mieszkaniu we Wrocławiu
Monika S. została uduszona we własnym mieszkaniu. Przed śmiercią zabójca związał ją i zakneblował. Zbrodnia wyszła na jaw dopiero po 5 dniach, kiedy policja weszła do mieszkania 40-latki w kamienicy przy jednej z wrocławskich ulic. Zarzut zabójstwa usłyszał 31-letni Mateusz K. Okazało się, że mężczyzna przebywa... w więzieniu.
Zwłoki znaleziono we wtorek. Są już znane wstępne wyniki sekcji zwłok. - Wskazują, że przyczyną zgonu było uduszenie - powiedziała polsatnews.pl Małgorzata Klaus, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Śledczy ustalili, że do zabójstwa doszło 11 maja. Znają jego motyw, ale na razie go nie ujawniają.
Gdy policja rozpoczęła poszukiwanie Mateusza K., okazało się, że przebywa on w zakładzie karnym, gdzie odbywał wyrok zasądzony wcześniej.
Śledczy ustalają, czy zbrodnię popełnił będąc na przepustce, czy też zabił jeszcze przed zgłoszeniem się do odbywania kary.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze