Walczy o nasienie zmarłego chłopaka. "Planowaliśmy trójkę dzieci"

Joshua Davies z Queensland (USA) zmarł nagle w sierpniu ubiegłego roku, pozostawiając po sobie zrozpaczoną partnerkę, Aylę Cresswell. Kobieta natychmiast wystąpiła do sądu z wnioskiem o pobranie od zmarłego nasienia. 24-letnia obecnie Cresswell rozpoczyna obecnie sądową batalię o możliwość wykorzystania nasienia chłopaka do założenia rodziny.
Kobieta planuje trójkę dzieci, które miałyby być poczęte przy wykorzystaniu nasienia zebranego tuż po śmierci chłopaka. Jak przekonuje, razem z Joshuą planowali ślub i trójkę dzieci, dlatego założenie rodziny byłoby dokładnie tym, o czym marzył zmarły.
Już kilka godzin po śmierci chłopaka Cresswell wystąpiła do Sądu Najwyższego o pobranie w zakładzie medycyny sądowej nasienia mężczyzny. - Joshua powiedział mi, jak bardzo cieszy go wizja zostania ojcem. Często rozmawialiśmy o tym, żeby mieć dzieci, i o tym, jak wpłynie to na nasze życie - przekonywała kobieta.
Sędzia Martin Burns wyraził zgodę. Teraz jednak potrzebne jest zezwolenie na wykorzystanie pobranej spermy.
Pomysł popierają rodzice zmarłego
- Jestem święcie przekonana, że to właśnie to, czego chciałby Joshua - mówiła Cresswell.
Kobieta może liczyć na poparcie rodziny zmarłego chłopaka. - Choć Joshua nigdy nie wypowiadał się na ten temat, jesteśmy przekonani, że byłby dumny, gdyby Ayla urodziła jego dzieci - powiedzieli bliscy Daviesa.
Rodzice mężczyzny zapewniają też, że w przypadku zgody sądu, będą wspierali Cresswell w wychowywaniu wnuków.
Sprawa ma trafić przed oblicze sądu najprawdopodobniej jeszcze w tym miesiącu.
Daily Mail
Czytaj więcej