Merkel zapowiada pomoc dla Francji, ale bez euroobligacji
Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała w poniedziałek, że Berlin pomoże nowemu prezydentowi Francji Emmanuelowi Macronowi w przeprowadzeniu reform gospodarczych; zastrzegła jednak, że nie zmieni swojej polityki i nie zgodzi się na euroobligacje.
- Francji potrzebne są konkretne sukcesy - powiedziała Merkel dziennikarzom na konferencji w siedzibie swojej partii CDU w Berlinie. Przyszły rząd francuski musi wykazać się wynikami w walce z bezrobociem, w przyspieszeniu wzrostu gospodarczego oraz w integracji społeczeństwa - wyjaśniła. Niemiecki rząd jest "stale gotowy" do pomocy - zapewniła.
- Biorąc pod uwagę sytuację w Niemczech, nie uważam, że powinniśmy zaczynać od zmiany naszej polityki, lecz chciałabym pomóc Francji w ograniczeniu bezrobocia, by zapewnić przede wszystkim młodym ludziom miejsca pracy - powiedziała Merkel.
"Istnieje wiele propozycji"
Merkel zwróciła uwagę, że Macron nie krytykował podczas kampanii wyborczej Europejskiego Paktu Stabilności i Wzrostu. - Jeśli chodzi o pomysły na wzmocnienie strefy euro, to istnieje tutaj wiele propozycji, z których część już nabrała konkretnych kształtów - powiedziała.
Pytana o konkretne pomysły na współpracę, Merkel zastrzegła, że chce poczekać na propozycje ze strony francuskiego prezydenta, by "zorientować się, gdzie istnieją zbieżności".
Niemiecko-francuski fundusz
Rzecznik rządu Steffen Seibert podkreślił wcześniej, że niemiecki rząd jest nadal przeciwny wprowadzeniu euroobligacji, czyli papierów dłużnych wspólnych dla całej strefy euro.
Szef MSZ Niemiec Sigmar Gabriel zasugerował w niedzielę, że Niemcy i Francja powinny utworzyć niemiecko-francuski fundusz służący wsparciu inwestycji we Francji. Rzecznik MSZ Martin Schaefer zastrzegł, że obecnie jest jeszcze za wcześnie na podanie szczegółów tej propozycji.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze