Polski kierowca spłonął w ciężarówce we Włoszech
Świat
Volvo FH polskiej firmy Epo-Trans z Tychów zajęło się ogniem na parkingu przy autostradzie A14 w miejscowości Tortoreto we Włoszech. Kierowca zginął w płomieniach. Ratownicy znaleźli we wraku zwęglone zwłoki.
Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Lokalne media informują, że ogień pojawił się około północy, kiedy kierowca najprawdopodobniej spał.
Pożar rozprzestrzeniał się od silnika pojazdu, bardzo szybko objął całą kabinę. Strażacy błyskawicznie pojawili się na miejscu, ale mężczyzny nie udało się uratować.
Firma Epo-Trans, do której należała ciężarówka, nie udziela na razie informacji. Jej przedstawiciele wyjaśniają sprawę.
40ton.net, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze