Zlikwidowano plantację marihuany w powiecie wadowickim

Blisko 150 krzewów konopi indyjskich, profesjonalny sprzęt do uprawy i 2,5 kg gotowego do sprzedaży narkotyku zabezpieczyli w powiecie wadowickim policjanci CBŚP z Bielska-Białej i z Wadowic - poinformowała we wtorek małopolska policja.

Funkcjonariusze zatrzymali 35-latka podejrzanego o nielegalną uprawę konopi indyjskich i produkcję znacznych ilości marihuany. W Prokuraturze Rejonowej w Wadowicach mężczyzna usłyszał zarzuty nielegalnej uprawy konopi indyjskich i produkcji znacznych ilości substancji odurzających. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt. Grozi mu do 15 lat więzienia.

Funkcjonariusze wiedzieli, że na jednej z posesji w powiecie wadowickim może się znajdować plantacja konopi indyjskich. Podczas przeszukania pomieszczeń gospodarczych policjanci zabezpieczyli profesjonalną uprawę konopi, gdzie znajdowało się prawie 150 roślin z rozwiniętym kwiatostanem. Konopie hodowano z wykorzystaniem w pełni zautomatyzowanego osprzętu oświetleniowo-nawadniającego i wentylacyjnego. Funkcjonariusze zabezpieczyli też znaczne ilości odczynników chemicznych wykorzystywanych do uprawy.

W specjalnej suszarni policjanci znaleźli 2,5 kg świeżo wyprodukowanej marihuany. Zlikwidowana plantacja umożliwiała zebranie kolejnych 30 kg gotowej marihuany o wartości w obrocie hurtowym blisko 500 tys. zł.

PAP

WIDEO - "Poczekajmy na ostateczne wyniki badań krwi". Trzaskowski po wypadku w Warszawie