Przybywa wody w rzekach Podbeskidzia. Alarmy na Wiśle i Iłownicy
Stan alarmowy przekroczyła w piątek wieczorem Iłownica w Czechowicach-Dziedzicach, Wisła w Oświęcimiu i Stryszawka w Suchej Beskidzkiej. Rzeki na południu woj. śląskiego i w zachodniej Małopolsce wzbierają. Strażacy podają jednak, że w regionie jest spokojnie.
Rzeka Wisła najwyższy poziom - 682 cm, osiągnęła w Jawiszowicach na styku województw śląskiego i małopolskiego. O ponad 50 cm przekracza tam stan alarmowy. W powiecie oświęcimskim obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe. W tym rejonie strażacy podjęli w piątek kilkanaście interwencji. Najczęściej pompowali wodę z piwnic budynków jednorodzinnych, rozlewisk i udrażniali przepusty.
W rejonie Bielska-Białej poziom rzeki Iłownicy wynosił wieczorem 425 cm, o 5 cm więcej niż alarm. Poziom ostrzegawczy ma Biała w Czechowicach-Dziedzicach. Strażacy informują o sporadycznych i niewielkich lokalnych podtopieniach. W piątek interweniowali ponad 20 razy.
Stany ostrzegawcze na Olzie
Na Żywiecczyźnie strażacy wzywani byli ok. 30 razy, głównie do pompowania wody z piwnic. Wieczorem sytuacja się poprawiła. W powiecie stany ostrzegawcze były przekroczone na Sole w Żywcu, Koszarawie w Pewli Małej i Bystrej w Kamesznicy.
Na Śląsku Cieszyńskim wciąż przekroczone są stany ostrzegawcze na Olzie w Cieszynie oraz Wiśle w Wiśle, Ustroniu i Skoczowie. Wody jednak zaczęło ubywać. W powiecie obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe. Policjanci poinformowali, że nadal nieprzejezdne są podtopione drogi z Dębowca do Ochab i z Drogomyśla do Pruchnej.
W powiecie Suchej Beskidzkiej rzeka Stryszawka ma 278 cm i przekracza poziom alarmowy o 8 cm.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze