Lokalne podtopienia na Śląsku. Nadal wysoki poziom wód w rzekach

Polska

W sobotę rano w 10 punktach pomiarowych na rzekach w woj. śląskim stan wód przekroczył stan alarmowy, a w 17 stan ostrzegawczy, jednak w większości miejsc tendencja była spadkowa lub stabilna. W kilku powiatach doszło do lokalnych podtopień. W ciągu minionej doby strażacy interweniowali 571 razy. W całej Polsce stany alarmowe są przekroczone na 29 rzekach, a ostrzegawcze na 71.

Od piątku w regionie obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe, ogłoszone przez wojewodę śląskiego. Alarmy i stan pogotowia ogłosili też samorządowcy z gmin i powiatów szczególnie narażonych na podtopienia.

 

Alarm obowiązuje w Siewierzu i sołectwie Żelisławice oraz gminach Milówka i Krzyżanowice, a stan pogotowia ogłoszono w powiecie częstochowskim, bieruńsko-lędzińskim (w gminach Bieruń, Lędziny, Bojszowy, Chełm Śląski), powiecie cieszyńskim, a także w gminach Ujsoły, Radziechowy-Wieprz oraz Sośnicowice.

 

Poziom wód przekroczył stan alarmowy w niektórych punktach pomiarowych na Odrze, Wiśle, Pszczynce, Brynicy, Przemszy i rzece Ruda, a stany ostrzegawcze zostały przekroczone na Olzie, Psinie, Kłodnicy, Małej Panwi, Wiśle, Białej Wisełce, Iłownicy, Pszczynce, Gostyni, Mitrędze, Sole i Koszarawie.

 

W większości stacji pomiarowych trend dotyczący stanu wód oceniano w sobotę rano jako spadkowy lub stabilny, rzeki wzbierały natomiast na Odrze w Krzyżanowicach i Raciborzu-Miedoni, w Bieruniu Nowym na Wiśle oraz na Małej Panwi w Krupskim Młynie. Na Odrze w Krzyżanowicach zanotowano rekordowe przekroczenie stanu alarmowego w regionie - o 154 cm.

 

Zalane obiekty

 

Według informacji Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, w ciągu minionej doby jednostki strażackie 571 razy interweniowały w związku z następstwami opadów deszczu i podtopień. Aż 369 interwencji dotyczyło odpompowania wody z zalanych obiektów i terenów.

 

W należącym do gminy Siewierz sołectwie Żelisławice (powiat będziński) z brzegów wystąpiła Czarna Przemsza, podtapiając pięć posesji oraz budynki gospodarcze.

 

W powiecie bieruńsko-lędzińskim, w rejonie pompowni kopalni Ziemowit-Piast, zalany zostały 10-hektarowy teren, w tym budynki mieszkalne i gospodarcze. Rozlewisko powstało w wyniku niedostatecznego odprowadzenia wód z niecki przez pompownię. Zalanie zostało też ok. 20 hektarów pól w rejonie mostu na drodze wojewódzkiej 931.

 

W powiecie bielskim intensywne opady deszczu i wezbrane potoki górskie uszkodziły lokalne drogi. W Szczyrku doszło do podmycia skarp trzech ulic, uszkodzone są też przepusty na potokach. W Cieszynie nieprzejezdnych jest kilka podtopionych ulic, w Zebrzydowicach zalane zostały łąki, w Chybiu pola uprawne.

 

W Pruchnej ulica Główna od skrzyżowania z ul. Stawową do skrzyżowania z drogą krajową nr 81 w Drogomyślu została wyłączona z ruchu. Lokalne podtopienia są też w powiecie pszczyńskim. Trwa umacnianie grobli na rzece Pawłówce w Pawłowicach. W związku z przelewaniem się wody przez ul. Starorzeczną w gminie Miedźna, podjęto decyzję o jej zamknięciu. Podtopienia i zalane piwnice domów są też w powiecie wodzisławskim.

 

Woda w szpitalu

 

Problemy związane z opadami deszczu pojawiły się również w Bytomiu, gdzie w piątek woda zaczęła zalewać oddział intensywnej terapii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4. Pacjentów przeniesiono na inne oddziały tego szpitala, nie było potrzeby ewakuacji. W Chorzowie nieszczelny dach przyczynił się do zalewania mieszkań w budynku przy ul. Armii Krajowej. Trzeba było czasowo przenieść lokatorów do innych pomieszczeń lub hotelu.

 

Z prognoz hydrologicznych, obejmujących okres od piątku do południa w niedzielę, wynika, że zlewni górnej Odry, w związku ze spływem wód opadowych, możliwy jest dalszy wzrost stanów wody, z przekroczeniem stanów alarmowych maksymalnie o 80-110 cm. W zlewniach dopływów Odry spodziewane są wzrosty i wahania stanów wody z lokalnymi przekroczeniami stanów alarmowych. Ostrzeżenia dotyczą również zlewni górnej Warty, gdzie stany alarmowe mogą być przekroczone w Mstowie (Warta), a ostrzegawcze w Kulach (Liswarta), a także - co już odnotowano - w Kręciwilku, (Warta) i Niwkach (Liswarta).

 

PAP

zdr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie