Agresywne zachowanie wobec Romów. Skazany musi napisać... list z przeprosinami
Prace społeczne, pisemne przeprosiny oraz nawiązkę finansową - taką karę wymierzył Sąd Okręgowy w Opolu Ryszardowi M. oskarżonemu o agresywne zachowanie wobec Romów. Wyrok nie jest prawomocny.
Do zdarzenia doszło latem ubiegłego roku w Kędzierzynie-Koźlu. Według ustaleń śledztwa 56- letni Ryszard M. obraził niepełnosprawnego Roma - Jana K., który wyjechał na wózku inwalidzkim przed blok, w którym mieszkał. Próbował także uderzyć go w głowę. Powodem agresywnego zachowania miało być to, że pokrzywdzony nie sprzątał po sobie. Później podsądny zwymyślał pokrzywdzonego i jego żonę Magdalenę K.
W obydwu przypadkach, zdaniem oskarżenia, działanie podsądnego miało podłoże rasistowskie.
Pisemne przeprosiny listem poleconym
Ryszard M. nie przyznał się do zarzutu używania rasistowskich haseł wobec pokrzywdzonego, a jedynie do wymachiwania rękami, co, jak tłumaczył, wynikało z jego zdenerwowania.
Sąd uznał winę Ryszarda M. i skazał go na rok ograniczania wolności, w trakcie którego będzie musiał co miesiąc poświęcić 20 godzin na prace społecznie pożyteczne. Dodatkowo sąd zobowiązał go do przesłania pokrzywdzonym pisemnych przeprosin listem poleconym oraz zapłaty po 250 złotych nawiązki. Ryszard M. zapowiedział po ogłoszeniu wyroku, że przeprosin nie napisze i odwoła się od wyroku.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze