30-latek namawiał dzieci do wysyłania mu zdjęć. Podawał się za... pielęgniarkę
Mieszkaniec Łodzi za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych nawiązywał kontakt z małoletnimi. Podawał się za pielęgniarkę i pod pretekstem bilansu 10-latka prosił, aby zrobili sobie zdjęcia okolic intymnych, a następnie przesłali je za pośrednictwem internetu. W piątek zostanie doprowadzony do lubelskiej prokuratury. 30-latek w kwietniu 2015 roku był już zatrzymywany przez policję.
Łodzianin zatrzymany został w związku z podejrzeniem nakłaniania małoletnich za pomocą Internetu do wykonania tzw. innej czynności seksualnej. Sygnał o niepokojących próbach nawiązania kontaktu z małoletnimi policjanci otrzymali od zaniepokojonych rodziców.
Mundurowi monitorując sieć i weryfikując informacje dotarli do 30-latka. Jak wynika z ustaleń śledczych, mężczyzna za pośrednictwem popularnego portalu społecznościowego kontaktował się z dziećmi ze szkół podstawowych m.in. z Lublina.
Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli m.in. telefon, dysk i komputer należący do 30-latka. Dane tam zawarte poddane będą analizie.
Krzysztof K. znany jest lubelskim policjantom. W kwietniu 2015 roku był już przez nich zatrzymany. Wtedy podając się za pielęgniarkę nawiązał kontakt m.in. z małoletnią mieszkanką powiatu chełmskiego.
Nakłanianie małoletnich za pomocą internetu do wykonania innej czynności seksualnej zagrożone jest karą do lat 3 pozbawienia wolności.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze