Areszt dla podejrzanego o zabicie żony w '98 r. Zwłoki kobiety znaleziono w piwnicy

Słupski sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował w czwartek o tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące 42-latka podejrzanego o zabicie w 1998 r. swojej żony. W sądzie mężczyzna nie przyznała się do popełnienia tego czynu.

O tymczasowy areszt dla mężczyzny wnioskowała prowadząca śledztwo w tej sprawie słupska prokuratura okręgowa. Jak wyjaśnił rzecznik prasowy tej jednostki, Jacek Korycki, wniosek był podyktowany obawą matactwa ze strony podejrzanego oraz wysoką karą grożącą za popełnienie zabójstwa. Podejrzanemu grozi do 25 lat więzienia lub dożywocie.

Korycki poinformował, że w trakcie czwartkowego posiedzenia sądu dotyczącego wniosku o tymczasowy areszt, mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zabójstwa i odmówił złożenia wyjaśnień. W środę, gdy śledczy przedstawili 42-latkowi zarzuty, mężczyzna także odmówił wyjaśnień, a do samego zarzutu w nie ustosunkował się - milczał.

Szczątki zakopane w piwnicy

Zwłoki mogące być szczątkami zaginionej w październiku 1998 r. - wówczas 20-letniej - Angeliki J. znaleziono w poniedziałek. Szczątki były zakopane w piwnicy domu w Debrznie (Pomorskie), w którym przed laty mieszkała zaginiona. Przewieziono je do Zakładu Medycyny Sądowej w Gdańsku, gdzie przeprowadzono sekcję. Medycy sądowi zlecili też badania biologiczne szczątków, w tym badanie DNA. Wyniki sekcji i badania DNA nie są jeszcze znane.

Jak informowała prokuratura, z uwagi na fakt, iż na zwłokach nie zachowały się tkanki miękkie, badanie DNA zostanie przeprowadzone w oparciu o materiał pobrany z kości, a takie badanie trwa zazwyczaj przynajmniej kilka dni.

Śledczy informowali, że postawiony 42-latkowi zarzut zabójstwa oparto na podstawie "całokształtu materiałów zebranych przez policje i prokuraturę".

Śledztwo Archiwum X

Daniel M., 42-letni dziś były mąż zaginionej kobiety (rozwód przeprowadzony został już po zaginięciu kobiety) został zatrzymany w poniedziałek, po odkryciu zwłok.

Śledztwo w sprawie zabójstwa Angeliki J. słupska prokuratura okręgowa wszczęła w połowie kwietnia br. na bazie ustaleń dokonanych przez funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku: pracowników sekcji kryminalnej zajmujących się poszukiwaniami i identyfikacją osób oraz funkcjonariuszy z policyjnego Archiwum X (zajmuje się ono nierozwiązanymi w przeszłości sprawami).

PAP

WIDEO - "Poczekajmy na ostateczne wyniki badań krwi". Trzaskowski po wypadku w Warszawie