Trzy listy gończe, 11 lat poszukiwań. Wpadł, kiedy jechał ciągnikiem

Zdjęcie ilustracyjne

Mieszkaniec Piecewa (woj. wielkopolskie) ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości 11 lat. Policja i prokuratura wysłała za nim trzy listy gończe, był też poszukiwany przez Interpol. Zaległej kary nie uniknął, ponieważ zauważył go dzielnicowy. Podczas zatrzymania kryminalni zastosowali fortel - poprosili prowadzącego ciągnik o pomoc przy zepsutym samochodzie.

57-letniego mężczyznę zatrzymali policjanci Komisariatu Policji w Krajence 20 kwietnia. Kryminalnym pomógł dzielnicowy gminy Tarnówka, który podczas obchodu rejonu zauważył mężczyznę jadącego po polu ciągnikiem. Skojarzył, że może chodzić o osobę poszukiwaną trzema listami gończymi.

Zatrzymany był zupełnie zaskoczony, ale nie stawiał oporu. Odbędzie zaległą karę za kierowanie gróźb karalnych, zniszczenie mienia, łamanie zakazu kierowania pojazdem oraz naruszenie nietykalności policjanta.

polsatnews.pl

WIDEO - "Raport": nowa fala napadów w Polsce