Szydło w Hanowerze: Polska krajem bezpiecznym, z dobrymi zmianami dla przemysłu
Polska to kraj bezpieczny, w którym wprowadzane są dobre zmiany dla przemysłu i przedsiębiorczości - podkreśliła premier Beata Szydło podczas targów przemysłowych w Hanowerze. Zapraszała do odwiedzenia Polski - kraju ludzi młodych, ambitnych i kreatywnych. Szefowa polskiego rządu i kanclerz Niemiec Angela Merkel wzięły w niedzielę udział w ceremonii otwarcia targów Hannover Messe.
Premier wyraziła dumę z tego, że Polska jest krajem partnerskim tegorocznej imprezy. Podkreśliła, że poszukiwanie nowatorskich rozwiązań jest Polakom szczególnie bliskie.
Nawiązała do przygotowanej i pokazanej przez Polskę artystycznej prezentacji, która poprzedziła jej wystąpienie.
- Mogliście państwo przed chwilą, w trakcie tego pięknego widowiska zobaczyć, jak na przestrzeni wieków Polacy wywierali wpływ na rozwój światowej nauki. Dzięki wizji, wiedzy, odwadze, determinacji, kreatywności Polacy naprzeciw przeciwnościom chcieli i potrafili zmieniać świat. Te cechy wciąż charakteryzują moich rodaków - powiedziała.
Kamizelki kuloodporne, grafen, łazik marsjański
Według Szydło Polska może pochwalić się wieloma sukcesami w dziedzinie wynalazczości, począwszy od wycieraczek samochodowych przez kamizelki kuloodporne po łazik marsjański czy metodę wytwarzania grafenu na skalę przemysłową.
Jako przykład współczesnych polskich osiągnięć podała projekty Olgi Malinkiewicz, która opracowała nowatorską technologię wytwarzania ogniw fotowoltaicznych.
Szydło podkreśliła, że Polska chce pokazać, iż jest krajem młodym, odważnym, który się zmienia i ma ambicję, by równać do najlepszych.
- Dzisiaj Polska to kraj bezpieczny, w którym wprowadzane są dobre zmiany dla przemysłu i przedsiębiorczości - zaznaczyła.
"Efekt dobrej zmiany"
- To jest efekt dobrych zmian, które wprowadzane są w Polsce od półtora roku, w czasie kiedy rząd, którym mam zaszczyt kierować, przygotował odważne propozycje dla biznesu i przedsiębiorców - zaznaczyła.
- Daliśmy też ludziom poczucie bezpieczeństwa, co w tak trudnych w tej chwili czasach, także w Europie, jest niezwykle cenne i ważne. Dzisiaj Polska jawi się jako bezpieczny i ambitnie rozwijający się kraj, kraj młodości, energii i kreatywności - mówiła Szydło.
Premier zaznaczyła, że Unia Europejska jest wielką wartością, dla Polski tym bardziej, że musieliśmy długo czekać, by do niej dołączyć. - Dzisiaj musimy wyciągnąć wnioski z tego, co dzieje się w UE, i zadać sobie pytanie, dlaczego Brytyjczycy podjęli decyzję o opuszczeniu naszego grona - powiedziała. Premier przekonywała, że należy zrobić wszystko, by kolejnych takich decyzji już nie było.
- Ale tylko wtedy to się uda, gdy będziemy w stanie poprawiać to, co nie działa najlepiej. Nie bójmy się odważnych decyzji, szanujmy się wzajemnie, mówmy o praworządności, o wolności słowa, to są wartości niezbywalne, w Polsce szczególne, bo dla nas słowa wolność i solidarność znaczą o wiele więcej niż w wielu innych miejscach Europy - mówiła.
"Europa musi umieć bronić swoich wartości"
- Długo walczyliśmy o to i na pewno nie damy sobie tego odebrać. Europa zbudowana na wartościach musi umieć tych wartości bronić. Musimy też w Europie pamiętać o szacunku dla suwerennych państw, decyzji poszczególnych państw. To jest wartość niezbywalna. Tylko wtedy będziemy umieli pójść razem do przodu - a tego potrzebuje dzisiaj Europa - kiedy będziemy potrafili realizować takie cele - podkreśliła Szydło.
- Zapraszam państwa do Polski, abyście sami zobaczyli, jak się rozwijamy i jakie mamy warunki dla przedsiębiorców - mówiła. Zaznaczyła, że Polska to piękny kraj, pełen młodych ludzi, którzy "wreszcie mogą realizować swoje marzenia".
Premier zaprosiła także na polską wystawę na targach, którą otworzy w poniedziałek rano razem z kanclerz Merkel.
Polskie stanowisko zajmuje około 1,2 tys. metrów kwadratowych. Hasło przewodnie polskiej obecności na targach brzmi "Smart means Poland".
Merkel: relacje polsko-niemieckie ważne dla przyszłości Europy
Znaczenie relacji polsko-niemieckich dla pomyślnego rozwoju całej Europy podkreśliła kanclerz Niemiec Angela Merkel.
- Nasze dwa kraje łączy dziś znacznie więcej, niż tylko wspólna granica. Rozwinęły się wielorakie relacje pomiędzy obywatelami, w gospodarce, w nauce, i oczywiście też w polityce - powiedziała szefowa niemieckiego rządu podczas uroczystości w centrum kongresowym stolicy Dolnej Saksonii.
- Współpraca naszych krajów w środku Europy ma centralne znaczenie dla rozwoju naszego całego kontynentu. Jako sąsiedzi stoimy przed podobnymi wyzwaniami i staramy się w wielu miejscach rozwiązywać je wspólnie - podkreśliła.
Merkel zwróciła uwagę, że chociaż współpraca polsko-niemiecka może dziś wielu obserwatorom wydawać się oczywista, to w obliczu "wielu bolesnych tragicznych rozdziałów" wspólnej historii partnerstwo to "powinno zachować szczególny charakter".
Niemiecka jedność dzięki polskiej "Solidarności"
Niemiecka kanclerz przypomniała o historycznych zasługach polskiej "Solidarności", która "w istotny sposób" przyczyniła się w latach 80. do upadku żelaznej kurtyny, co utorowało drogę do niemieckiej jedności. "Nigdy tego nie zapomnimy" - zapewniła Merkel.
- Wartości, o które walczyła "Solidarność", są nadal aktualne - powiedziała. Jej zdaniem wolność, demokracja i praworządność to "podstawa pokojowego współżycia w Europie".
Merkel podkreśliła znaczenie relacji gospodarczych. Przypomniała, że Niemcy są od 20 lat najważniejszym partnerem gospodarczym Polski, a Polska jest dla Niemiec najważniejszym partnerem w Europie Środkowej i Wschodniej.
Kanclerz podkreśliła, że polsko-niemieckie obroty handlowe przekroczyły w zeszłym roku po raz pierwszy granicę 100 mld euro. - To godna uwagi wielkość - zaznaczyła. Wskazała też na zaangażowanie niemieckich inwestorów w Polsce, opiewające na kwotę 26 mld euro.
Mocną stroną Polski jest jakość lokalizacji i innowacyjny przemysł, co widać na targach, w których bierze udział 200 wystawców. - To dwa razy więcej, niż rok wcześniej - zaznaczyła.
"Nie ma zgody na izolację i protekcjonizm"
Merkel wyraziła nadzieję, że targi w Hanowerze będą potężnym bodźcem do dalszego rozwoju relacji gospodarczych.
Odnosząc się do problemów gospodarki światowej, Merkel broniła otwartego charakteru handlu. - Mówimy nie izolacji i protekcjonizmowi - oświadczyła.
Przemawiający wcześniej prezes Federalnego Stowarzyszenia Przemysłu Niemieckiego Dieter Kempf odniósł się do sytuacji wewnętrznej w Polsce.
- Dla nas jako partnerów handlowych jest ważne, by podzielać wspólne istotne europejskie wartości - po tej i po tamtej stronie Odry i Nysy. Dlatego patrzymy z zaniepokojeniem na ograniczanie praworządności; uważamy że wolność prasy i słowa jest nieodzowna dla (istnienia) silnego narodu w kraju uprzemysłowionym, a przede wszystkim dla współgrania przemysłu i społeczeństwa - powiedział niemiecki przemysłowiec.
- Współpracujmy nadal intensywnie jako filary silnego i wydajnego europejskiego projektu - zaapelował Kempf do niemieckich i polskich uczestników.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze