"Nie ma czegoś takiego jak katalog grzechów". Lista krążąca po sieci to fake
Polska
W internecie krążą informacje o nowej liście grzechów, z których trzeba się spowiadać. Co na niej jest? M.in. in vitro, narkotyki, filmy pornograficzne, hejtowanie w internecie, mobbing - lista jest długa. Długa, ale nieprawdziwa. Takiego dokumentu Watykan nie opublikował.
- Wyglądało by to tak, jakby mąż w dniu ślubu powiedział żonie: a teraz obowiązuje cię takie prawo i wolno ci zrobić to, to, to, a tego ci nie wolno. Czujemy, że to by było sztuczne, więc nie ma czegoś takiego, jak katalog grzechów – tłumaczył w Polsat News ks. Rafał Kowalski, rzecznik Archidiecezji Wrocławskiej.
Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze