"Wybuch gazu" - biegły o najbardziej prawdopodobnej przyczynie zawalenia kamienicy w Świebodzicach
Wybuch gazu to najbardziej prawdopodobna przyczyna zawalenia kamienicy w Świebodzicach - informują przedstawiciele komisji badającej przyczyny katastrofy. Pod gruzami dwukondygnacyjnego budynku w sobotę zginęło sześć osób w tym dwoje dzieci.
Inspektorzy nadzoru budowlanego, policjanci i prokuratorzy od rana przeszukiwali w poniedziałek gruzowisko. Szukali śladów, które pomogłyby ustalić przyczyny katastrofy. Mogli wejść i rozpocząć pracę dopiero, gdy zakończono akcję ratunkową.
Wstępny, ale najbardziej prawdopodobny powód
Przedstawiciele komisji badającej przyczyny katastrofy podkreślają, że wybuch gazu to wstępny, ale najbardziej prawdopodobny powód zawalenia się kamienicy.
- Na chwilę obecną wybuch gazu poprzez niekontrolowany wypływ z instalacji, w którymś z mieszkań - powiedział o wstępnych ustaleniach przyczyn zawalenia budynku pracujący na miejscu biegły.
W podobnym tonie już w sobotę wypowiadali się świadkowie zdarzenia i mieszkańcy sąsiednich domów.
- Huk i rozbłysk wybuchu był na tyle potężny, że rozjaśniło pomieszczenie z drugiej strony, wybiegłem szybko zobaczyć co się wydarzyło. Zobaczyłem zawalony budynek. To była chwila moment w której wszystko leżało na ziemi - powiedział świadek zdarzenia.
Po wstępnych ustaleniach biegłych, prokuratura zdecydowała o wszczęciu śledztwa "w sprawie sprowadzenia zdarzenia, które zagrażało zdrowiu i życiu wielu osób oraz mieniu wielkich rozmiarów w postaci eksplozji materiałów łatwopalnych i zawalenia się budynku wielorodzinnego". Na razie śledztwo prowadzone jest w sprawie, nikt nie usłyszał zarzutów.
- Podjęliśmy kroki. Prokuratura razem z policją w celu zabezpieczenia całej dokumentacji technicznej budynku zarówno tej znajdującej się u zarządcy jak i tej znajdującej się w gminie jak i w inspektoracie nadzoru budowlanego - komentował Tomasz Orepuk z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
Wypłata zasiłków
Gmina rozpoczęła w poniedziałek wypłatę zasiłków po 6 tysięcy złotych dla każdej z pięciu poszkodowanych rodzin. Pracownicy MOPS cały czas są w kontakcie z osobami potrzebującymi wsparcia i opieki.
Władze Świebodzic wyremontują dla poszkodowanych mieszkania zastępcze.
- Jest bardzo miły odzew. Dary napływają ze strony okolicznych mieszkańców, a nawet z całej Polski, więc myślę, że szybko te mieszkania uda się wyposażyć i będą ci państwo mogli zamieszkać - wyjaśniła Agnieszka Bielawska-Pękala z Urzędu Miejskiego w Świebodzicach.
Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej