Cysterna z podejrzanym paliwem zatrzymana w Olsztynie
Brak dokumentów przewozowych, nieważne licencja oraz świadectwo dopuszczenia do przewozu materiałów niebezpiecznych - takie uchybienia stwierdzili podczas kontroli ciągnika siodłowego z cysterną funkcjonariusze służby Celno-Skarbowej z Olsztyna. Ich podejrzenia wzbudziła zawartość transportu.
Kierowcą był Polak, naczepa - cysterna miała litewską rejestrację, a ciągnik siodłowy łotewską.
Ropa wieziona do Gdańska
Z dokumentu, który mężczyzna okazał funkcjonariuszom wynikało, że przewozi paliwo do silników Diesla do Gdańska.
Funkcjonariusze nabrali jednak podejrzeń, że zamiast oleju napędowego w cysternie znajduje się tzw. olej smarowy. Cysterna została zatrzymana, a kierowcę przesłuchano i zwolniono. Paliwo będzie jeszcze sprawdzane.
- Jest to możliwe, bowiem takie przypadki już się zdarzały. Proceder polegał na tym, że do Polski wjeżdżał nielegalnie olej smarowy np. z krajów bałtyckich, który potajemnie zlewano, na uczestniczącej w procederze, stacji paliw - poinformował podinsp. Ryszard Chudy, z Działu Granicznego służby Celno-Skarbowej w Olsztynie.
- W ten sposób jej właściciel stawał się posiadaczem taniego paliwa, nieobłożonego podatkami. Traciło na tym państwo - dodał Ryszard Chudy. który poinformował, że w tym przypadku należności podatkowe wyniosłyby ponad 100 tys. zł.
Przekręt na olej
CBŚP niedawno udaremniło przekręt grupy przestępczej, która sprowadzała do Polski olej smarowy z Polski i Belgii, a następnie przerabiała go na olej napędowy. Grupa utworzyła kilkanaście firm, które zajmowały się sprowadzaniem i sprzedażą przerobionego oleju.
Do tej pory w sprawie przedstawiono 30 zarzutów 13 podejrzanym. Rzeczniczka CBŚP poinformowała, że sprawa jest rozwojowa i policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej
Komentarze