Zrobili ucho z fragmentu skroni. Pionierska operacja w Krakowie
Urodził się bez ucha, ale już je ma. Lekarze ze szpitala imienia Ludwika Rydygiera w Krakowie zrekonstruowali narząd słuchu 15-letniemu Michałowi. Chłopak słyszy już pierwsze dźwięki.
Michał Wełna urodził się bez prawego ucha, przewodu słuchowego i z niedorozwiniętym uchem środkowym. Naprawienie tego, co zepsuła natura, było ważne nie tylko ze względów estetycznych.
- Nie zawsze da się wyłapać coś z hałasu. Ciężko też określić, z której strony dobiega dźwięk. To jest trochę niebezpieczne, bo nie wiadomo, z której strony nadjeżdża samochód - wyjaśnił Michał.
Lekarze trzy razy próbowali rekonstruować ucho, ale metoda tradycyjna, z wykorzystaniem chrząstek żebra, nie przyniosła żadnych efektów.
Pierwsza taka operacja w Polsce
Wtedy pojawił się pomysł na nowatorską operację w krakowskim szpitalu Ludwika Rydygiera. Rekonstrukcję oparto na poliuretanowym implancie pokrytym unerwionym płatem pobranym z okolicy skroni. Wszystko pokrywa przeszczepiona skóra.
- Wywierciliśmy przewód słuchowy zewnętrzny, odtworzyliśmy szczątkową jamę bębenkową, oczyściliśmy ją z patologicznych zmian. Stworzyliśmy warunki do dobrego słyszenia - wyjaśnił doktor Piotr Łach, koordynator oddziału laryngologii w szpitalu im. Rydygiera w Krakowie. To pierwszy taki zabieg w Polsce.
Od operacji minęło kilka dni. Już wiadomo, że sukces jest ogromny. Michał na operowane ucho słyszy.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze