Złodzieje wysadzili furgonetkę pełną pieniędzy. Było jak w "Bondzie"
Scena jak z filmu akcji wydarzyła się na autostradzie prowadzącej do lotniska w Johannesburgu w RPA. Złodzieje najpierw sterroryzowali strażników, którzy opuścili samochód, a potem podłożyli ładunki wybuchowe. Do eksplozji doszło w korku, w którym stali zwykli kierowcy. Nikomu nic się nie stało.
Około godziny 11:40 złodzieje podjechali do furgonetki, która przewoziła pieniądze. Zajeżdżając jej drogę samochodami BMW i Mercedes Benz, zablokowali ruch na autostradzie.
Złodzieje zmusili konwojentów do wyjścia z pojazdu. Gdy ci opuścili bankowóz, przyczepili od drzwi furgonetki ładunki wybuchowe.
Siła wybuchu była ogromna, na filmie widać jak drzwi pojazdu odlatują na kilka metrów dalej. Po eksplozji napastnicy spakowali w kasetki nieujawnioną do tej pory kwotę pieniędzy oraz broń palną jednego z konwojentów.
Mimo, że wydarzenie obserwowało wielu kierowców, złodziejom udało się uciec.
AfricaMetro, polsatnews.pl
Czytaj więcej