Rekordzista ma do oddania 102 mln zł. Długi Polaków wzrosły przez rok o prawie 11 mld zł
Na koniec 2016 roku ponad 2 mln 322 tys. Polek i Polaków nie radziło sobie z terminowym zwrotem zobowiązań. W ciągu roku kwota ich zaległości wzrosła o jedną czwartą do 53,69 mld zł - wynika z raportu rejestru dłużników BIG InfoMonitor.
Zmiany, jakie nastąpiły w ciągu roku, są znaczące. Przybyło prawie 266 tys. niesolidnych dłużników (wzrost o 13 proc.). Jeszcze bardziej, bo o 26 proc. (10,93 mld zł) wzrosła kwota zaległości.
Efektem czego jest wyraźny wzrost średniej wartości zaległości z 20, 8 tys. zł do 23,1 tys. zł , to wzrost o ponad 11,2 proc. Mowa tu m.in. o nieopłaconych na czas ratach kredytów, ratach pożyczek w firmach pozabankowych, bieżących rachunkach za media, telefon, czynszach, alimentach czy opłatach sądowych. Na liste niesolidnych dłużników można trafić, gdy nie spłaci się minimum 200 zł przez co najmniej 60 dni po terminie.
- Nasze analizy pokazują, że osób z wysokimi długami przybywało szybciej niż z niskimi. Szybszy wzrost zaległości niż liczby dłużników, może oznaczać, że część osób, które miały już problemy finansowe popada w coraz większe tarapaty, albo też nowi dłużnicy przestają sobie w pewnym momencie radzić ze zobowiązaniami na wysokie kwoty - podkreślił Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.
Rosną niezapłacone rachunki i alimenty
Najbardziej - wynika z raportu - rosną długi za nieopłacone rachunki, alimenty. Za niemal 54 miliardami złotych zaległości, obecnie niemal pół na pół, stoją zobowiązania kredytowe (27,8 mld zł) i pozakredytowe (25,9 mld zł), mimo że przez lata dominowały kredyty. Niezapłacone na czas zobowiązania m.in. z tytułu rachunków, pożyczek, czy alimentów zwiększyły swój udział w całej puli zaległości z 37 proc. do 48 proc.
W gronie niepłacących na czas niezmiennie przeważają mężczyźni, których jest obecnie prawie 62 proc. Jeśli chodzi o kryterium wiekowe, to najwięcej niesolidnych dłużników ma od 35 do 44 lat, stanowią jedną czwartą ze wszystkich niepłacących.
Rekordzista z większym długiem
Wśród 10 rekordzistów z najwyższą kwotą zaległych zobowiązań, w ciągu roku zaszły spore zmiany, m.in. pojawiła się druga kobieta. Do 62-letniej reprezentantki Mazowsza doszła dłużniczka z Dolnego Śląska.
Pierwsze miejsce niezmiennie należy do mężczyzny z Mazowsza. Przez rok przybyło mu długu, który wzrósł z 98,95 mln zł do ponad 102 mln zł.
10 osób o najwyższych wartościach zaległych zobowiązań winnych jest 427,4 mln zł, co stanowi 0,8 proc. całej sumy niespłaconych zobowiązań wszystkich niesolidnych dłużników.
polsatnews.pl, PAP; infografika: BIG Infomonitor
Czytaj więcej
Komentarze