Zarzuty i wniosek o areszt dla 26-latka za znęcanie się i pobicie 2-latki. Dziecko walczy o życie w szpitalu

Jak przekazała w piątek rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. Agnieszka Wiśniewska dziewczynka w stanie śpiączki farmakologicznej przebywa na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej, a jej stan zdrowia nadal jest ciężki.

　

Matkę dziewczynki i jej konkubenta (nie jest biologicznym ojcem) policja zatrzymała krótko po tym, jak dwulatka została przewieziona przez pogotowie do szpitala z jednego z mieszkań na osiedlu Słonecznym w Gorzowie. Kobieta miała wówczas ok. 0,25 promila alkoholu, a jej partner prawie promil. Policjantom mówili, że dziecko wypadło z wózka spacerowego.

　

W piątek w prowadzącej postępowanie w tej sprawie Prokuraturze Rejonowej w Gorzowie odbyło się przesłuchanie zatrzymanej pary.

 

Mężczyźnie grozi od roku do 10 lat więzienia

　

- 26-latkowi przedstawiono zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i znęcania się nad pokrzywdzonym dzieckiem od 20 listopada 2016 r. do 29 marca br. Mężczyźnie grozi za to od roku do 10 lat więzienia. Prokurator wystąpił do sądu o jego tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. Roman Witkowski.

　

Podejrzany nie przyznał się do popełnienia przestępstwa. Matka dziewczynki została przesłuchana w sprawie jako świadek i zwolniona. Witkowski dodał, że zebrany dotychczas materiał dowodowy nie dał podstaw do przedstawienia jej zarzutów.

　

Dziewczynka trafiła na Szpitalny Oddział Ratunkowy gorzowskiego szpitala w środę wieczorem. Pogotowie wezwała jej matka. Dziecko było nieprzytomne i natychmiast zostało poddane intensywnym zabiegom ratującym życie, było także operowane.

 

PAP

Czytaj więcej