Stanął w obronie 15-latka z Polski. Został pobity
Brytyjczyk Amo Singh zobaczył, że uzbrojona w łomy i kije bejsbolowe grupa napastników otoczyła i zaczepia przed jego sklepem nastolatka. Mężczyzna pobiegł mu na pomoc. Został pobity i trafił do szpitala. Policja poszukuje sprawców ataku. Jak opisują lokalne media, do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem przy Queen's Drive w angielskiej miejscowości Stroud w hrabstwie Gloucestershire.
Na nagraniach z kamery monitoringu, umieszczonej na sklepie Brytyjczyka widać, jak sześciu nastolatków bije i kopie właściciela sklepu. W pewnym momencie atakujący potrącili Singha samochodem. Przed odjazdem z miejsca zdarzenia znów skopali leżącego już na ziemi mężczyznę.
"Używali rasistowskiego języka"
Brytyjczyk został przewieziony do szpitala Gloucestershire Royal Hospital, gdzie stwierdzono u niego uraz głowy i założono mu kilka szwów. Ponadto Singh przeszedł operację nadgarstka.
Z relacji jego żony wynika, że napastnicy używali w stosunku do Singha rasistowskiego języka. Jej zdaniem, grupa zaatakowała 15-letniego Polaka ze względu na jego narodowość.
Na izbę przyjęć trafił także pobity 15-latek, który odniósł niezagrażające życiu obrażenia głowy. Jak przyznał, został zaatakowany, gdy rozmawiał ze swoją dziewczyną w języku polskim.
Zgłoszenia, że "ktoś niszczy samochody"
W sprawie ataku wypowiedział się rzecznik prasowy policji w Gloucestershire.
- Około godziny 22:30 policja otrzymała telefony ze zgłoszeniami, że ktoś niszczy samochody w okolicy, gdzie znajduje się sklep Amo Singha - powiedział. Potwierdził też, że policja znalazła na miejscu pobitego mężczyznę.
Funkcjonariusze starają się zidentyfikować sprawców ataku.
dailymail.co.uk, stroudnewsandjournal.co.uk
Czytaj więcej
Komentarze