Białoruś: duże zainteresowanie filmem o ks. Popiełuszce

Kultura
Białoruś: duże zainteresowanie filmem o ks. Popiełuszce
Wikipedia.org/Avalik omand

Pokaz filmu "Jerzy Popiełuszko. Posłaniec prawdy" odbył się w czwartek wieczorem w Muzeum Historii Kina Białoruskiego w Mińsku. W związku z dużą liczbą chętnych organizator - Instytut Polski - zapowiedział powtórną projekcję.

- Film o błogosławionym księdzu Jerzym Popiełuszce pokazuje nie tylko historię tej niezwykłej postaci, ale także Polski lat 80. i Solidarności - powiedział po projekcji filmu dyrektor Instytutu Polskiego Mateusz Adamski.

 

- Postać Popiełuszki nie jest wystarczająco dobrze znana na Białorusi. Chcemy się nim niejako podzielić z naszymi sąsiadami - wyjaśnił. Jak podkreślił, "przesłanie księdza Jerzego jest szczególnie ważne - jego postawa była postawą wolności, niezłomności, bezkompromisowego dążenia do prawdy". Dla Białorusinów - dodał - często niespodzianką jest, że w dzieciństwie pochodzący z Podlasia Popiełuszko mówił po białorusku, posługiwał się miejscową gwarą białoruską.

 

Sala kinowa "przeżyła prawdziwe oblężenie" 

 

Adamski powiedział, że dzięki promocji za pośrednictwem sieci społecznościowych i informacji udzielanej wiernym przez proboszcza katolickiego kościoła św. Szymona i Heleny (tzw. Czerwonego Kościoła) Władysława Zawalniuka zainteresowanie filmem było bardzo duże. Niewielka sala muzeum kina przewidziana na kilkadziesiąt osób, jak powiedział Adamski, "przeżyła prawdziwe oblężenie". - Zaplanujemy w związku z tym powtórną projekcję - zapowiedział.

 

Muzeum Historii Kina Białoruskiego w Mińsku jest filią Narodowego Muzeum Historycznego Białorusi. Dokument amerykańskich filmowców Paula G. Henslera i Tony’ego Hainesa z 2013 r. wykorzystuje m.in. materiały archiwalne polskiej telewizji. Pokaz w Mińsku odbył się w języku białoruskim.

 

PAP

dk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie