Kierowca wiceministra łamie przepisy. Tuż po kolizji [WIDEO]
Po kolizji na warszawskim Solcu, w której uczestniczył samochód BMW 5 wiozący wiceministra MON oraz samochód Volvo XC60, kierowca, który przyjechał po Bartosza Kownackiego, złamał przepisy - zawrócił na podwójnej ciągłej. Film pokazujący ten moment opublikowano w interncie. - Nie widziałem tego nagrania - powiedział polstanews.pl asp. sztab. Mariusz Mrozek, rzecznik stołecznej policji.
Na nagraniu widać, jak kierowca srebrnego Opla Insignii z tablicami rejestracyjnymi wskazującymi, że pojazd należy do MON, przyjeżdża po wiceministra Kownackiego. Wiceminister wsiada, a auto rusza energicznie i zawraca mimo podwójnej linii ciągłej.
Samą kolizją, w której uczestniczył samochód wiozący wiceministra MON, zajmuje się Żandarmeria Wojskowa. Według informacji Polsat News kierowca rządowego samochodu otrzymał mandat, co może sugerować, że wina leżała po jego stronie.
Drugim zdarzeniem, niezwiązanym bezpośrednio z kolizją, powinna zająć się stołeczna policja. - Każdy może do nas przysłać nagranie, wówczas się do tego odniesiemy - powiedział polsatnews.pl asp. sztab. Mariusz Mrozek.
Nagranie prześlemy stołecznej policji z prośbą o komentarz.
polsatnews.pl
Czytaj więcej