Zakończył się proces ws. protestów w obronie gminy Grabówka
Przed Sądem Rejonowym w Białymstoku zakończył się we wtorek proces organizatorów manifestacji w obronie gminy Grabówka, których policja obwinia o to, że umyślnie nie podjęli środków niezbędnych do zapewnienia legalnego przebiegu tych zgromadzeń.
Obrona wnioskuje o uniewinnienie, ewentualnie warunkowe umorzenie postępowania ze względu na niską szkodliwość społeczną. Wyrok ma zostać ogłoszony za dwa tygodnie.
Organizowane w grudniu 2015 roku uliczne protesty miały związek z decyzją rządu, który uchylił decyzję poprzedników o utworzeniu podbiałostockiej gminy Grabówka. 1 stycznia 2016 roku miała ona zostać wydzielona z gminy Supraśl, przygotowania do jej utworzenia już trwały, ale decyzję cofnął rząd premier Beaty Szydło.
Blokowali ruch na rondzie
Protesty mieszkańców polegały na chodzeniu po przejściach dla pieszych i blokowaniu w ten sposób ruchu na rondzie w Grabówce. Policja oceniła, że w kilku przypadkach ruch blokowano niezgodnie z prawem, a organizatorzy nie dopełnili wszystkich formalności związanych ze zgłoszeniem tych manifestacji, dlatego postawiła im zarzuty z Kodeksu wykroczeń.
W postępowaniu nakazowym sąd orzekł grzywny w wysokości 600 i 700 zł. Ponieważ obaj obwinieni złożyli sprzeciw od tych wyroków, odbył się w tej sprawie proces.
PAP
Komentarze