Sosnowiec jednak nie pójdzie do sądu ws. sieci szkół. "Osiągnęliśmy porozumienie"

Władze Sosnowca, które rozważały zaskarżenie do sądu opinii kuratorium odnośnie dostosowania sieci szkół do nowego ustroju w związku z reformą edukacji, jednak tego nie zrobią. - Osiągnęliśmy porozumienie - informują.

Różnica zdań między władzami miasta i Śląskim Kuratorium Oświaty dotyczyła obecnych Szkoły Podstawowej nr 6 i Gimnazjum nr 16. Kuratorium opowiadało się za utworzeniem dwóch szkół podstawowych, władze miasta opowiadały się za jedną, przy czym w obecnej podstawówce miały się od września uczyć klasy od 1 do 6, a w obecnym gimnazjum - 7 i 8 klasa.

Prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński dwukrotnie kontaktował się w tej sprawie z minister edukacji. "Przedstawiliśmy nasze argumenty, otrzymaliśmy wsparcie od minister edukacji Anny Zalewskiej, za co bardzo serdecznie dziękuję" - napisał na portalu społecznościowym prezydent.

W innej dyskusyjnej kwestii władze miasta zdecydowały się przychylić do opinii kuratorium. Jak poinformował we wtorek rzecznik Urzędu Miasta RafałŁysy, w tej sytuacji kierowanie sprawy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, co rozważał wcześniej sosnowiecki samorząd, nie ma sensu. - Dobrze, że osiągnęliśmy to porozumienie - powiedział.

Do końca ubiegłego tygodnia do Śląskiego Kuratorium Oświaty wpłynęły dwie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Zdecydowały się na to władze Żarek i Będzina.

PAP

WIDEO - Przez okno pociągu zobaczyła gwałt. 36-latek złapany na gorącym uczynku