"Dziupla" na kółkach. W środku szyby, drzwi, fotele i silnik
Policjanci z Pruszkowa sprawdzili informację o "dziupli", w której przechowywane są części ze skradzionych i rozmontowanych pojazdów. Okazało się, że dziupla była, ale w ruchu. Mobilny magazyn elementów z aut umieszczono w skrzyni pojazdu dostawczego. Gdy funkcjonariusze przeszukali posesję kierowcy, okazało się, że stała tam druga taka skrytka na kołach - również wypełniona podzespołami.
Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie (woj. mazowieckie) ustalili, że używane części zamienne pochodzące ze skradzionych na terenie powiatu aut mogą być transportowane w samochodzie dostawczym.
Rozmontowywane auta
Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie zatrzymali 36-letniego mieszkańca Pruszkowa. Zabezpieczyli części samochodowe pochodzące z trzech kradzionych pojazdów. Samochód-chłodnia był wypełniony elementami i podzespołami.
W czasie przeszukania posesji, na terenie której mężczyzna prowadził firmę, policjanci natrafili na drugą "dziuplę" na kółkach. W niej także znajdowały sie elementy kradzionych samochodów.
W sumie znaleziono kilkadziesiąt elementów z rozmontowanych trzech aut - hondy, toyoty i volkswagena.
Magazyn części na pace
W skrzyniach ładunkowych dwóch aut dostawczych były schowane m.in. elementy karoserii - np. drzwi, fotele, silnik wraz ze skrzynią biegów, szyby, deski rozdzielcze oraz kilkadziesiąt różnych, zdemontowanych części i przedmiotów będących częścią wyposażenia pojazdów.
Honda i toyota zostały skradzione na terenie powiatu pruszkowskiego w grudniu 2016 roku, a volkswagen w listopadzie 2016 na terenie powiatu piaseczyńskiego.
Wszystkie ujawnione części samochodowe zostały zabezpieczone. Zatrzymany usłyszał już zarzut paserstwa.
Policja ujawniła we wtorek, że zatrzymanemu w miniony czwartek mężczyźnie może grozić kara do 5 lat więzienia za paserstwo.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze