"Nie rozumiem skąd kontrowersje". Posłanka PiS o uchwale dotyczącej objawień fatimskich
Uważam, że dobrą tradycją (…) jest honorowanie ważnych wydarzeń dla Polaków i takie wydarzenie jest dla Polaków istotne - powiedziała w programie Graffiti Mirosława Stachowiak-Różecka pytana o uchwałę dotyczącą objawień fatimskich. Posłanka PiS zasiada w sejmowej komisji kultury, która na wczorajszym posiedzeniu zajmowała się uchwałą.
Specjalna uchwała ma uczcić setną rocznicę objawień fatimskich. Beata Lubecka pytała dlaczego posłanka głosowała "za".
"Obrona Częstochowy była traktowana nie jako sukces militarny, ale jako cud"
- Uważam, że dobrą tradycją polskiego Sejmu jest honorowanie ważnych wydarzeń dla Polaków i takie wydarzenie dla Polaków jest niezwykle istotne, więc oczywiście nie mam nic przeciwko temu. Dyskusja moim zdaniem była absurdalna. Wiele podobnych uchwał było uchwalanych w polskim Sejmie i nie rozumiem, czemu ta wywołała takie kontrowersje.
Posłanka dodała, że w grudniu uchwalono uchwałę z okazji 300 lat ukoronowania Matki Boskiej Częstochowskiej. - Obrona Częstochowy była traktowana nie jako sukces militarny, ale jako cud. W tej uchwale posłowie Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej byli podzieleni na pół, zwróciłam uwagę na wyniki głosowania – dodała.
Treść objawień
Beata Lubecka pytała, czy posłanka pamięta tajemnice fatimskie.
- Nie - odpowiedziała Stachowiak-Różecka. - Pamiętam, że np. jedną z przepowiedni była ta, która dotyczyła, jak się potem wydawało, zamachu na Jana Pawła II.
Pierwsza tajemnica fatimska dotyczyła piekła i grzechu, druga miała być przepowiednią II Wojny Światowej.
23 marca projekt uchwały w Komisji Kultury został przegłosowany dziesięcioma głosami. Siedmiu posłów głosowało przeciw, jeden się wstrzymał. Teraz komisja wnosi o uchwalenie projektu w Sejmie.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze