"Jeżeli to sprawa polityczna, to przykro komentować". Zacharowa o wynajęciu argentyńskiego prokuratora ds. katastrofy smoleńskiej
Wynajęcie Luisa Moreno-Ocampo, byłego prokuratora Międzynarodowego Trybunału Karnego, który ma doradzać MON ws. odzyskania wraku tupolewa, nie zrobiło na stronie rosyjskiej większego wrażenia. Rzeczniczka tamtejszego MSZ Maria Zacharowa konsekwentnie tłumaczy, że wrak jest dowodem w rosyjskim śledztwie. - Jeżeli jednak to sprawa polityczna, wewnętrzna, to przykro ją komentować - stwierdziła.
- Zawsze mówiliśmy, że wszystko, co związane z tą tragedią, jest dostępne dla polskich kolegów w celu wykonania badań. Wielokrotnie apelowaliśmy do Polaków, by dowolnym czasie, po ustaleniu z zainteresowanymi resortami, przyjeżdżali w celu pracy. Jeżeli trzeba przebadać jakieś kwestie, które nie zostały przebadane, nic nie stoi na przeszkodzie - stwierdziła Zacharowa.
Zaznaczyła jednak, iż "inna sprawa, czy tu chodzi o pracę i ekspertyzy, czy o politykę".
- Jeżeli jest to sprawa polityczna, to wtedy jest to pytanie nie do nas. To już wewnętrzne polskie sprawy, które, szczerze mówiąc, po prostu przykro jest komentować - oceniła rzeczniczka rosyjskiego MSZ.
"Zapewniam bezstronną opinię"
O wynajęciu prokuratora Moreno-Ocampo napisał w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna".
- Zapewniam niezależną i bezstronną opinię, opierając się na prawie międzynarodowym, co ma doprowadzić do rozwiązania problemu i zwrócenia wraku samolotu - zadeklarował prawnik.
Rzecznik rządu, Rafał Bochenek wyjaśnił, iż współpraca z argentyńskim śledczym trwa od wielu miesięcy i że od pół roku współpracuje on z podkomisją smoleńską.
Możliwa skarga Polski do Trybunału w Hadze
W lutym Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapowiedziało wysłanie do Rosji zapytania o czynności śledcze, które kazały zatrzymać wrak samolotu na terenie Federacji Rosyjskiej. Szef MSZ Witold Waszczykowski poinformował wtedy, że jest przygotowywana skarga dotycząca "zagrabienia polskiego mienia", która zostanie wniesiona do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze w razie braku pozytywnej odpowiedzi Rosji.
Śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej przez sześć lat prowadziła Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Wiosną 2016 roku, po reformie prokuratury, której częścią była likwidacja prokuratury wojskowej, śledztwo to przejęła Prokuratura Krajowa.
polsatnews.pl, Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze