Zostawili auto na ekspresówce. Z wykrywaczem metali poszli szukać obrączki
Para zaparkowała samochód na drodze ekspresowej S7 i z wykrywaczem metali zaczęła przeczesywać pobocze. Kierowcy jadący w okolicach Białobrzegów (woj. mazowieckie), widząc nagłą przeszkodę w miejscu, w którym można jechać z prędkością 120 km/h, zawiadomili policję. Okazało się, że para szukała obrączki, którą kobieta wyrzuciła w tym miejscu przed rokiem. Poszukiwania zakończyły się mandatem.
Kobieta i mężczyzna, którzy przeczesywali wykrywaczem metali pobocze drogi, wyjaśnili, że szukają obrączki. Kobieta miała ją wyrzucić z samochodu w zeszłym roku.
Problem był taki, że zaparkowali samochód na poboczu drogi ekspresowej w taki sposób, że samochód stwarzał niebezpieczeństwo dla innych kierowców. Oboje zostali ukarani mandatami i zaprzestali poszukiwań.
Policja podkreśla, że także piesi poruszający się po drodze ekspresowej mogą stwarzać ogromne niebezpieczeństwo. Kierowcy nie spodziewając się pieszego w takim miejscu, mogą zareagować gwałtownie powodując zagrożenie na drodze.
polsatnews.pl
Komentarze