Błaszczak nagrodził funkcjonariuszy. M.in. za złapanie "Hossa"

- To jest wielka wartość, największa; ratowanie życia ludzkiego to jest rzecz niezwykła, rzecz, o której należy mówić - dodał. Poinformował, że przed jawną częścią uroczystości wyróżnił też policyjną grupę "Łowcy Cieni" z Poznania i funkcjonariuszy CBŚP z Warszawy, którzy "ponownie zatrzymali człowieka nazywanego tym, który stworzył mafię wyłudzającą od starszych ludzi pieniądze na tak zwanego wnuczka".

 

Minister zaznaczył, że musiał tak zrobić ze względu na charakter ich służby. Błaszczak ubolewał, że "Hoss" został wypuszczony za kaucją i był poszukiwany ponownie, wyraził przekonanie, że nie będzie trzeba go zatrzymywać po raz trzeci.

 

Szef "mafii wnuczkowej"

Poszukiwany listem gończym 49-letni Arkadiusz Ł. stał na czele grupy zajmującej się wyłudzaniem, w kilku krajach Europy, pieniędzy od starszych osób tzw. metodą na wnuczka. Został zatrzymany na początku lutego, ale wówczas sąd uznał, że nie ma potrzeby jego aresztowania i wyznaczył mu policyjny dozór.

 

"Hoss" wkrótce zniknął i przez kilka tygodni był poszukiwany. Ujęto go w czwartek na warszawskim Żoliborzu. Stołeczna prokuratura okręgowa zarzuciła "Hossowi" dokonanie oszustw na łączną kwotę ponad 1,4 mln zł.

 

Uprowadzona dziewczynka, duszące się dziecko

W poniedziałek nagrody od szefa MSWiA otrzymali także policjanci, którzy odnaleźli porwaną 12-letnią Amelkę z Golczewa. Dziewczynka została uprowadzona na początku marca niedaleko swojego domu. Została wciągnięta do auta. Po kilku godzinach policja znalazła ją w samochodzie kilkanaście kilometrów dalej.

 

Nad ranem policjanci zatrzymali osoby podejrzane o uprowadzenia i pozbawienia wolności dziewczynki.

 

Wśród nagrodzonych są policjanci, którzy pomogli rodzicom duszącego się noworodka, udzielił pierwszej pomocy dziecku pogryzionemu przez psa w miejscowości Dubin.

Minister wręczył także Krzyże Zasługi za Dzielność oraz Medale za Ofiarność i Odwagę - otrzymali je funkcjonariusze, którzy m.in. uratowali tonących, wynosili z mieszkań ofiary pożarów i ratowali próbujących  popełnić samobójstwo.

 

Nagrody dla funkcjonariuszy Straży Granicznej

 

W Suwałkach nagrodzono w poniedziałek siedmiu funkcjonariuszy operacyjnych Straży Granicznej z placówki w Rutce Tartak, którzy wzięli udział w rozpracowaniu międzynarodowej grupy przestępczej zajmującej się przemytem ludzi przez granicę z Litwą do Polski, a potem na Zachód. Sprawa zakończyła się oskarżeniem ponad 20 osób.

 

Granica z Litwą, to wewnętrzna granica UE. - Ta granica też niestety musi być pilnowana. Bo - nie ma co ukrywać - że choć Polska bardzo dobrze wypełnia swoje zadania ochrony granic, ochrony własnych granic przez to granic Unii Europejskiej i strefy Schengen, o tyle inne kraje niekoniecznie dobrze to czynią - mówił, dziękując pogranicznikom, wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński. Nagrody zostały przyznane na wniosek Prokuratury Okręgowej w Suwałkach, która prowadziła sprawę we współpracy z SG.

 

Zieliński dodał, że Polska dzięki - jak to ujął - "nie takiej uległościowej ale autonomicznej" polityce migracyjnej jest jednym z najbezpieczniejszych, a być może najbezpieczniejszym krajem w Europie.

 

PAP

Czytaj więcej